Danusiu, nawet nie wiesz ile dla mnie znaczą Twoje pochwaly, teraz to już mogę góry przenosić Kiścień sadziłam na wiosnę, więc też jest dla mnie zagadką. W centrum, gdzie się zawsze zaopatruję, pani twierdziła, że przezimuje, ale nie zaszkodzi okryć na zimę. No cóż, pozostaje czekać do wiosny