Pszczelarnia
12:03, 22 paź 2012

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
A to i ja chciałabym zabrać głos w dyskusji. W miejscu, w którym mieszkam pierwotnym lasem jest las mieszany liściasty (bogaty las). Potem przyszło zadrzewianie odgórne monokulturą świerkową i mamy jak mamy.
Co do ogrodów.
Powinno się zdecydowanie więcej uwagi poświęcać drzewom liściastym i sadzeniu. Myślenie "potem się wytnie" jest koszmarnym myśleniem obfitującym w złe skutki. Drzewa za blisko posadzone nie rozwijają koron w pełni. Nie grają ze sobą: nie może świerk koło modrzewia rosnąć podparty akacją.
Trzeba wybierać drzewa solidne, ładne, niechorobliwe.
Po latach trudno cokolwiek wyciąć (bo narusza się wszystko w takim ogrodzie).
I myślę, że trzeba drzewa sadzić w jakiś siedliskach, tzn. chodzi o jakiś ład w ogrodzie nie wszystkie które się podobają i z zachowaniem docelowych rozmiarów.
Mówię to ja osoba, która w swoim życiu posadziła kilkadziesiąt drzew i niektórych decyzji żałuje.
Ogród to nie puszcza i las.
Co do ogrodów.
Powinno się zdecydowanie więcej uwagi poświęcać drzewom liściastym i sadzeniu. Myślenie "potem się wytnie" jest koszmarnym myśleniem obfitującym w złe skutki. Drzewa za blisko posadzone nie rozwijają koron w pełni. Nie grają ze sobą: nie może świerk koło modrzewia rosnąć podparty akacją.
Trzeba wybierać drzewa solidne, ładne, niechorobliwe.
Po latach trudno cokolwiek wyciąć (bo narusza się wszystko w takim ogrodzie).
I myślę, że trzeba drzewa sadzić w jakiś siedliskach, tzn. chodzi o jakiś ład w ogrodzie nie wszystkie które się podobają i z zachowaniem docelowych rozmiarów.
Mówię to ja osoba, która w swoim życiu posadziła kilkadziesiąt drzew i niektórych decyzji żałuje.

Ogród to nie puszcza i las.