Witam Monteverde!!! Miło mi bardzo Cię gościć. Ech co ja mam do wsadzenia... powiem tak zrobiłam misz masz totalny i teraz mam tego efekty. Posadziłam mnóstw roślin które mogłyby być soliterami, a w kupie wyglądały dramatycznie jedna zagłuszała urodę drugiej. Wrzucam fotkę. Po prostu bez pomysłu, pozasłaniałam sobie np kostrzewy które zamiast przy brzegu dałam gdzieś pośrodku rabaty.

Przy płocie kulisty cyprysik, zupełnie się schował za wierzbą... muszę to poukładać. Z tego co zdążyłam zauważyć mam mało roślin rozjaśniających rabatę, mało zróżnicowane kolorystycznie.
czerwonymi okręgami zaznaczyłam jak komicznie usytuowałam te kostrzewy... wiele takich błędów popełniłam niestety.



tutaj praktycznie wykopałam wszystko prócz tych śliwek ozdobnych, perukowca, cyprysika kuli, migdałka i wierzby, reszta jest już w donicach i czeka.

Ja przeorganizowałam ogród ponieważ stwierdziliśmy, że nie potrzebujemy tak dużego trawnika, mamy przestrzeń dla siebie i psa dookoła, a chcielibyśmy mieć szklarnię. W narożniku działki ma stanąć altana, a za nią chcemy schować własnie szklarnię, do tego pas warzywek.. i tak wyszło że potrzeba nam rabaty, która zasłoni jeszcze te warzywka. Mniej więcej na środku ogrodu mieliśmy wyspę, którą widać na jednym ze zdjęć wcześniej no i po Danusiowemu stwierdziłam ze jak rabaty powiększać to powiększać i połączyłam rabatę zasłaniającą warzywa z wyspą... Zrobiłam szkice:



krótkie streszczenie, nie wiem czy będzie widać napisy przy roślinach :/ Rabata jak widać jest połączeniem dwóch odrębnych, teraz zasłania pas ogrodu użytkowego czyli warzywnego. Idąc od altany w prawo jest podwyższona rabata na jakieś max 30 cm wysokości są tam 3 yuki, warzywnik zasłania szpaler z miskanta olbrzymiego, posadziłam go w pojemnikach więc nie rozrasta mi się dramatycznie, ale tworzy zasłonę. A od obrzeża rabaty są 2 trawki kuliste i lawenda. Potem schodzimy na poziom gruntu i rośnie dość spory już klon flamingo, on tez pełni rolę zasłony, a obok niego w prawo ciągnie się dalej miskant, potem rośnie jedna trawa pmpasowa. I więcej pomysłów nie mam. Jutro zrobię zdjęcia żebyście zobaczyli jak to wygląda na żywo i jakie są proporcje, rabata ma jakieś 2,5 m szerokości, ale możemy ją pogłębić. Mam konwalniki do posadzenia przy obrzeżu... a tak to nie wiem co dalej. Jutro zrobię spis roślin tych w pojemnikach, może pomoże mi ktoś te puzle poukładać PLISSSSSSSSS Bo zostaje mi jeszcze 2 rabata - ta której zdjęcie jest powyżej... a tu na rysunku już mam 90 % roślin które mogę wykorzystać... ale nie wiem czy doczytacie.

zamieszczam jeszcze drugi szkic ten który jest rysunkiem tego zdjęcia powyżej.



ja nie wiem czy już piszę nieskładnie, może za dużo świeżego powietrza... z góry przepraszam za moje koślawe tłumaczenie, zdjęcia na pewno więcej Wam powiedzą.

No i znalazłam nawet zdjęcia tego mojego bajzlu!!!



zaznaczyłam jak biegły rabaty, były 2 oddzielne, dobrze zrobiłam łącząc je w całość? przejście było tam gdzie teraz jest pampas, wąskie takie nijakie, a teraz wejście do szklarni będzie za tą wysoką akacją.
Wydzieliłam na biało kształt altany, chce ją obsadzić tamaryszkiem drobnokwiatowym, a za altaną linie pomarańczowe to szklarnia i warzywka.



tu zdjęcie z boku, trochę nieczytelnie te rośliny giną, nie wiem czy to kwestia że trawy już marnieją i są prześwity nieba i reszty, że jesień... sama nie wiem...

Generalnie mam w ogrodzie różne rośliny niestety nie zostałam konsekwentna trawom i prostym formom, które lubię. Jak widzieliście zostaliśmy obdarowani, a ciężko jest wybrzydzać jak mi ktoś zwiózł 2 auta roślin do domu... nie mam tez ich komu oddawać, ani sąsiedzi nie potrzebują ani moja rodzina.. Więc staram się poskładać z tego spójną całość.

Ze zmian jakie są zasadnicze, to po prawej stronie widzicie żywotniki, niestety też prezent! Mi marzył się zupełnie inny żywopłot z miskantów, ale już jest. I po lewej stronie również posadziłam dziś przy płocie żywotniki, co prawda o połowę mniejsze od tych po prawej, ale kiedyś się wyrównają.

Po prawej stronie widać tylko fragment, ale tam jest mnóstwo różaneczników a przed nimi hosty i kilka jałowców płożących, to taki kwaśny kącik mojego P. jak zakładaliśmy ogród to nakupował sobie różaneczników i lubował się w słowie płożący, więc u jakiego szkółkarza nie był wynosił różaneczniki i wszystko co było płożące!

to na razie tyle moi mili! Jutro postaram się zrobić lepsze zdjęcia. I spisze dokładnie wszystko co mam. Dobrej nocy!!!

Tą trawę pampasową zabierz sprzed miscanta giganteum i podsadź nią za anabelki, bo tam jakoś za pusto, jukę też bym gdzieś indziej przeniosła, a tam gdzie perukowiec, migdalek, żywotnik, to cosik za gęsto, perukowiec powinien mieć więcej miejsca, bo się rozrasta, w tym kącie to wszystko na różowo kwitnie? musisz dodać , biały, niebieski, fiolet i srebrny kolor , żeby było weselej na razie tyle może inni też coś podpowiedzą ja jeszcze pomyślę

Bardzo Ci dziękuję za pomoc, z tego miejsca gdzie jest perukowiec wykopałam już dużo i mogę nadal przenosić, tylko żebym wiedziała co i gdzie. Wyniosłabym stamtąd żywotnik kulkę najchętniej, bo wierzba już spora i trochę mi się nie chce jej ruszać i jest na wejściu do ogrodu, jakby go otwiera. Ale reszta jest jak najbardziej do zrobienia. Jutro zrobię zdjęcia aktualne. Może to coś rozjaśni.

mam mnóstwo traw i liliowce, kilka kosodrzewin niziutkich, zupełnie nie wiem jak je ze sobą połączyć, bo wszystko zlewa się w jedną całość.

teraz już na pewno dobranoc!

Dzień dobry wszystkim !!! Dzisiaj fotki z zeszłej jesieni chociaż pogoda u mnie raczej letnia!



przygotowuję spis roślinek i zabieram się do kopania! Dzisiaj wymieniam ziemie pod moją przyszłą szklarnię. Martwię się o moje roślinki czy zdążę je wsadzić, bo pomysłów na razie brak... ale w ostateczności mogę zadołować je w donicach prawda? i nic im się zimą nie stanie.. mam taką nadzieję!

Ta ziołowa donica bardzo mi się podoba... no zapowiada się ciekawie pozdrawiam

Hej . Możesz zadołować w doniczkach, nic nie powinno im się stać . Masz przeslicznego pieska!!
Jeśli chodzi o jakiekolwiek rady ogrodowe to ja niestety mogę sobie tylko poogladac i poczytać , wiem i umiem w tym zakresie nie wiecej niż Ty
Za szklarni juz zrezygnowałem i jest rozebrana ale to dlatego ze mój dom i działka są w środku osiedla i z każdej strony juz mam spore drzewa - trudno o słoneczne miejsce. Te słoneczne miejsca które mam przeznaczylam na rabaty. Może kiedyś jeszcze zmienię zdanie na razie będę kibicowała Twojej szklarni PS masz fajne trawy ozdobne tez je bardzo lubię . Pozdrawiam m

Moniika traw mi się dużo rozmnożyło mogę się podzielić lub wymienić Wczoraj poprocjowałam w doniczki np Phalaris arundinacea Picta wygoogluj ją sobie mocno sie rozrasta i można z niej zrobić fajne kształty na rabatach lub obwody..

Może Ty tez u mnie coś wypatrzysz na wymianę ? Mam ładne rozchodniki i dużo bodziszkow które mnożę ma potęgę gdzie slubańca nie wsadzę zawsze się przyjmuje albo coś innego . A zdrugiej strony to ja długo muszę myśleć żeby u siebie dobre miejsce dla nowych lokatorów znaleść ! Właśnie wróciłam ze spaceru po osiedlu i stwierdzilam po oglądaniu cudzych ogródków ze najgorsze co może byc to zarośnięcie wszelkim bezładnym gąszczem bo to wyglada jak " bałagan" straszny ! koniecznie muszę bardzo mocno przyciąć drzewa lisciaste bo zasłaniają mi jedna stronę tak bardzo ze tylko mech będzie tam rósł niedługo. Na działkach o powierzchni 2000 m można sobie pozwolić na wiecej na mniejszej jak u mnie ( 800 m) muszę bezwzględnie trzymać wszystkie rośliny " w ryzach" co innego u Ciebie z każdej strony tyle słońca !!!

Ta biała donica z ziołami - cudna- zapomniałam dodać