Hannah napisał(a)

co myślicie o takim nasadzeniu na półokrągłych rabatach?

Tojeść na brzegu a konwalnik za nią, bo konwalnik jest wyższy, tojeść płoży się po ziemi

Półokrągłe rabaty mogą być, jak już zdecydujesz się na płynne linie, to się trzymaj ich.

Płynne linie mają swój początek już wewnątrz domu, więc przeniosłam je na rabaty, wydają mi się bardziej miękkie. Dziękuję za podpowiedź z tojeścią!!! Nie liczyłam na wizytę "szefowej" w moim watku. Mam jedno pytanie mój żywopłot z miskanta olbrzymiego ma ok 5 m długości chce go rozciągnac tak jak jest na rysunku, mam do kupienia z hodowli w bardzo atrakcyjnej cenie kłącza, nie wiem tylko jak je sadzić w gruach np po 3 - 5 szt? Nie pamiętam jak mój szybko sie rozrósł, ale dość szybko by zrobic z niego kilka karp. Jednak Wy macie większe doświadczenie. Sadząc go robie to w pojemnikach plastikowych z otwartym dnem, które potem zakopuję by się nie rozrastał na boki, czy to dobre zabezpieczenie?

I jeden problem, który mam to z piętrem pośrednim... jak patrze na rabaty to nie ma u mnie takiej spójności są dziury i prześwity, wszystko rośnie obok siebie jak żołniezyki. Czy macie jakiś złotą zasadę jak z ta tojeścią o której wszędzie czytam ze rozjaśnia i zapełnia pozornie pusty młody ogród. Może ktoś coś poleci np jeden gatunek, który mogłabym dokupić i dosadzić, który pasowałby do mojego zestawu roślin, a zapełniłby przestrzeń pomiędzy wysokim pampasem czy klonem, a niskim konwalnikiem. Już nie wspomnę, że mam jeszcze trzy 130 cm rokitniki i nie wiem gdzie je wpasować.

Natępny watek o chwasty! Miałam matę, również ją zliwkidowałam ale boje się totalnego wysypu chwaściorów... sypię żwir, korę, żeby nie miały dostepu łatwego na powierzchnię, ale strach jest ogromny! Że pewnego dnia wstanę i nic innego robić nie będę jak pielić.

Wczoraj pojawił mi się problem, mam żywop[łot ż 3 letnich żywotników, przed nimi rosły borówki amerykańskie, które w dniu wczorajszym trafiły w inne miejsce. Ta przesrzeń była przysypana grubą warstwą kory. Gdy wczoraj przed wykopaniem borówek odgarnełam korę grabiami pokazały mi sie delikatne koroznki żywotników blisko powierzchni, niektóre na powierzchni ziemi. Czy to normalne? Trochę jak w wątkun o macie gdy rośliny wykładały korzonki na powierzchnię... Może jest coś nie tak z moim podłożem, chociaż ziemia w tym miejscu była wyjątkowo dobra, wymieniona podczas zakładania ogrodu, odpowiednio wymieszana, nie jest zbita..

Haniu, widzę, że znalazłaś najlepszą z możliwych pomocy na Ogrodowisku. Ja na Twoim miejscu zdecydowałabym się na projekt Danusi Myślę, że warto, a na pewno będziesz zadowolona

Pozdrawiam serdecznie

Enya... chodzi Ci o rysunek? Bo to niestety nie Danusi robota, jak się przypatrzysz to zobaczysz, że to moje nieudolne bazgroły zamieściłam żeby ktoś mi dobry dopomógł w poukładaniu nasadzeń!

Ja wypełniam najniższe piętro rabat bylinowych barwinkiem, tojeścią rozesłaną 'Aurea' i runiankami japońskimi, bodziszkami i epimedium.Z tym, że ja mam dość wilgotne stanowiska w ogrodzie, ze względu na stawy.

U Ciebie na pewno sprawdzi się tojeść rozesłana, bodziszki np.'Ballerina' i niskie przetaczniki.

Anitko, a jak patrzysz na rysunek to gdzie posadziłabyś rokitniki? są spore i szybko rosną. Chciałam jeszcze jakąś sosnę kilkuletnią wmontować przy pseudo altanie po lewej w okolicy yucc i ciąć ją w parasol, żeby zaakcentować klimat nadmorski.

a rozchodnik? co do środkowego piętra? mam jeden okazały z tego co teściowa mi mówiła bo do od niej, tylko ze rośnie wysoko ok 150cm a widziałam w Waszych ogrodach niższe. Myślicie, ze mogłabym dopełnić średnie piętro rozchodnikiem?

Rozchodnik to pewnie masz 'Matronę'. Możesz dodać jakieś trawy np. 'Red baron' i niższą 'The Beatles' ( ale kupuj po 5 sadzonek) i orliki kwitnące na różowo-fioletowo lub biało.Albo jarzmianki

Red baronów nakupowałam jesienią na wyprzedażach po 1 zł, ale co z nich będzie to niewiem, pewnie z 5 szt jest o ile żyją. Tak teraz moja zelazna zasada kupować po min 5 szt tej samej odmiany Rozchodniki widziałam u Oli (ogrodomania Oli) i tak mi sie podobają przy trawach! Co do traw to pomijając rozplenicę mam odmiany zwarte i strzeliste, chciałam wprowadzić coś miękkiego jak np. stipa tenuissima, podoba mi się jeszcze miskant flamingo ale to znowu odmiana wyższa.

Przeżyly moje 2 tawułki Japońskie w odm. pecha blossom, myślisz, ze mogłabym z nich uformować piętro pośrednie?

ja kocham mdłe kolory różowe, pudry itp...
z red barona tez bym coś uformowała tylko gdzie?

rabatę po prawej od altany na pewno poszerzę, będzie głebsza i bardziej pojemna, więcej pielenia - mniej koszenia. Trawnika to mi zostało nie wiele

a marzą mi się tak piękne ścierzki i żwirowe puste miejsca jak własnie u Oli, ale u mnie nie ma już na to opcji.

Co myślisz o większej ilości miskanta olbrzymiego jako tlo i zasłonięcie warzywnika?