zbigniew_gazda napisał(a)

Dzięki Jagódko za foty. Chociaż na chwilę byłem w tym raju. Jak chodzę na spacery z piesem to mam widoki łanów kukurydzy, pszenicy, hodowle danieli i nowość w naszym krajobrazie to stado wiatraków.

Oj Zbyszku to nie jest raj tez wole widok kukurydzy pszenicy makow i chabrow no ale nie ma tu takich hi hi hi a jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
Musze czekac na wizyte w Polsce
Wstawiam te zdjecia zeby Wam troszke pokazac moje okolice chodze do parku w czasie lunchu dla sportu zeby sie troche rozruszac
W tym czasie jest tam duzo ludzi tez spaceruja spia na trawie duzo wycieczek
zwiedzajacych poprostu gwarno
To tylko w takich miejscach bo tak ludzi chodzacych po chodnikach nie zobaczysz
pozdrawiam
beda dalsze zdjecia

Jaka ta przyroda sprytna, tak późno wiosna przyszłą, a rozkwit roślin, jak u tych co szybko obejrzałam włości córki i twój spacerniak, ciekawa relacja, słyszę, ze też zagoniona jesteś mam nadzieję, że chociaż w Polsce ciut odsapnęłaś, pozdrawiam Jagoda

Irenko w Polsce bylo super
Dziekuje ze bylas

Dzięki za wyczerpujące informacje.
Miasto z historią i widać, że zasobne. Pozdrawiam

Haniu no to jak juz poczytalas to wymazuje ten dlugi wpis nie na temat
pozdrawiam

Ładne te Twoje widoki, wprawdzie duze miasto ale za to czyste i przestronne. Pozdrawiam serdecznie.

Jagódko serdecznie pozdrawiam, pięknie masz w tym swoim amerykańskim ogrodzie o polskich korzeniach

kochani dalszy ciag sciezki zdrowia hi hi hi
o ile to mozna nazwac sciezka zdrowia
Chce tylko poprostu Wam pokazac co mijam