Witam. Jagódko przebrnąłem już przez połowę Twoich wątków i cieszę się że znalazłaś tu swoje miejsce a tym bardziej mamy pogląd na wiele rzeczy i życia w Ameryce .To dobrze że wniosłaś trochę polskiego ducha do tej części świata i to co robisz jest bardzo pozytywne .Ciesz się swoim ogródkiem i niech dodaje Ci sił duchowych i fizycznych. Pozdrawiam.

zbigniew_gazda napisał(a)

Piesek nadaje się tylko do całowania. Śliczny jest. A babcia Jadzia tryska humorem. Pozdrowienia.

Witam Cie Zbyszku dziekuje za wizyte
Piesek taki kochany nawet nie wiedzialam ze tak mozna pokochac to malenstwo
W polsce mielismy duzego owczarka niemieckiego tez byl kochany ale agresywny i ciezko mi bylo z nim wychodzic na spacer nie moglam go utrzymac nie byl ulozony hi hi hi
No a babcia jest troszke zakrecona

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Ja chcę taką Babcię, sama gęba się do niej śmieje Piesio tylko do przytulania jest uroczy Pozdrawiam serdecznie

Gosiu piesio nie bardzo sie daje przytulac taki rozrabiaka jak babcia

Zalegle zdjecia

To moja figa przesadzona do doniczki

Zdjecia z wyprawy po jablka na farme
Dynie zwierzeta takie tam

Zrobila sie taka przerwa nie wiem dlaczego i jak to cofnac hi hi hi