to juz widoki z powrotu do domu

Dynie zwierzaczki, dzieciaczki, wspaniała wyprawa i zabawa.
Pozdrawiam serdecznie.

Dziekuje Haniu
Wstawiam takie zdjecia abyscie mogli (kogo to interesuje oczywiscie) zobaczyc jak to tu wyglada
Koszty takiej wyprawy znacznie przewyzszaja cene jablek ale dla dzieci to frajda
Przynajmniej wiedza ze jablka rosna na drzewach jajka znosza kury mleko daje krowa poniewaz prawda jest taka ze nie wszyscy w tym kraju maja o tym zielone pojecie hi hi hi smieszne ale prawdziwe
Pozdrawiam

Jagódko, myślisz ,że w naszych miastach jest inaczej? Mleko można samemu "nadoić"z automatu, jajka w markecie, dobrze,że do ogrodu wpadają, to pojęcie o warzywach mają. Ale sama wyprawa- świetna!,

Haniu no wlasnie do czego ten pospiech technika prowadzi
Dzieci nie chca mleka od krowy tylko ze sklepu mysla ze truskawki rosna na drzewach nie maja pojecia ze sa wisnie agrest porzeczki juz teraz to mnie nawet nie dziwi ale z poczatku to myslalam sobie Boze widzisz i nie grzmisz na to wszystko co sie dzieje
pozdrawiam

Jagoda,

..Wpadłem z rewizytą do Ciebie i przy okazji chciałem podziekować za Twój spacer po herbaciarni u mnie, miło że Ci się podobał mój trójkatny skrawek ogródka.

goraco pozdrawiam

Jan

Dziekuje Panie Janie za pozdrowienia