a ja jadąc dzisiaj do pracy dostrzegłam na oknie balkonowym wymalowanego ogromnego bałwana sztucznym śniegiem

a wracając aż przychamowałam przy domu który był okryty między innymi ogromną kurtyną świetlną ułożona niczym opływający miękki woal od rynien poprzez balkon na ziemi skończywszy, do tego w oknach kurtyny świetlne, węże świetlne na drzewkach i jeszcze jakieś cuda świetlne, ale musiałam juz jechać bo by mnie strąbili