Ruszyłam ..... Cztery najbrzydsze...... I zostały w moich rękach a pod spodem dorodne białe robale.... A ja czekam na poradę IPO czy już lać Dursabanem... Chyba trzeba skomasowany atak ogrodowiska na te zarazy przypuścić!!
Moje jeszcze nie pękły
Marzenko, buziaczki zostawiam w poniedziałkowy wieczór. Dziś u nas cudne niebo , a ja oglądałam go tylko przez okno gabinetu, ale w przerwie herbatkę na werandzie już wypiłam
takie narcyzy to ja miałam w grudniu i zmarzły najgorsze to to , że sadził je Maksym i przeżywa, że nic z nich nie będzie
Żon w krótkich gaciach? Ja się tak nie bawię...u mnie ciepło ale...od morza chłodniej
u mnie dzisiaj było zimno 8st w południe...