A jak humor wrócił toś Marzenko zdrowa już
Mardżenka bombki prima sort. Cieszę się, że udało Ci się je kupić, bo na giełdzie takich dużych, różowych nie było tylko 10, 15 były w różu bieliźnianym.
no bomba bombeczki... ale faktycznie jedna zdjątko a nie chybak jedna dwa...i nic poza tym...opindalasz się. No oki, poczekam na efekt koncowy w sobote a co mi tam...
Dziękuje za wizytę u mnie ja też wpadłam się przywitać do Ciebie. Twój ogród znam chyba od A do Z byłam tu już setki razy. Tak po cichutku. Pieeeeekny dom, super ogród i moje ukochane brzozy i żurawki. Jestem tu stałą bywalczynią. Pozdrawiam
no bomba bombeczki... ale faktycznie jedna zdjątko a nie chybak jedna dwa...i nic poza tym...opindalasz się. No oki, poczekam na efekt koncowy w sobote a co mi tam... Masz rację opindalam sięwiosną się porpawie. Ale niezmotoryzowana jestem to M mi nic nie pozwoli kupić!!!