Pięknie się ogród prezentuje Z różą pomarszczoną uważaj Basiu, bo ma rozłogi na kilka metrów w bok, ja swoją muszę chyba "wyciepać" nad rzekę, bo mi na rabatki włazi.
Z "wyciepaniem" nad rzekę może to nie jest zły pomysł.
Ja swoją różę mam właśnie na skarpie nad rzeką i mam nadzieję że się dobrze rozrośnie i przykryje część skarpy.Musiałam dokupić jeszcze białą różę pomarszczoną bo różowa tylko raz zakwita i potem psinco.
A na tej części skarpy mam jeszcze barwinek i astry jesienne.A obok stopni nad rzekę kosodrzewinę.
Mam jeszcze taki pomysł żeby posadzić tam świerki serbskie i pozbyć się tych rachitycznych tui.
Aaaaa...znowu pytania o żywopłot
Od początku robi wrażenie
W tej chwili mój żywopłot ma około 8 lat,jeśli się nie pomyliłam.
Tnę go około 3-4 razy w sezonie ze wszystkich stron.
Należy ciąć jak najszybciej.Pierwszy raz może być w drugim roku po posadzeniu.Grab dość szybko rośnie,szczególnie wiosną.Wtedy przyrosty można skrócić o połowę.Takie cięcie wymusza rozkrzewianie się.To jest bardzo ważne,żeby od początku przymuszać grab do rozkrzewiania,bo będzie mocniejszy i bardziej zagęszczony.
Tak.
Ten który posadziłaś w tym roku niech się jeszcze dobrze przekorzeni.Chyba że sadziłaś z pojemników to możesz przyciąć w tym roku raz.
Ale zakładam że sadziłaś sadzonki z gruntu.