Magda zerkinj na pw.

edit. doczytałam

no pacz jaka ironia

werbeny waywaliłam bo nie miałam co zrobic z taka ilością

a stipy potrzebuje chyba ze 100 wiec zbieram nasiona bo moja jedna kwitnie i ...bede siać...moze przed zimą uda mi sie siewki wsadzic do gruntu

bo jak wysiałam w grudniu ..to ładnie wzeszły ...i juz w marcu miałam je do gruntu dawać ale jakoś tak schodziło i w tydzień padły w domu...

Madziu melduję, że selseria gęścieje i coraz ładniejsza

A ja zgubiłam swoja ropuchę i też się pojawiły, buuuuuu

O, a moja sesleria, dupa, dalej nijaka, chyba ja dolomitem potraktuję, o

kij z seslerią...a jak karmnik???

zazielenił sie w jednym miejscureanimacja w trakcie

Seslerię jesienią mogę Ci zapakować...odbierzesz sobie od młodego jak pod koniec września wracał będzie do Sz.

Jakby się ktoś pytał to znów pada...wariactwo normalnie.

U mnie leje od rana