Mam pytanie - wiem ze masz seslerię skalna prawda.mogłabyś napisać jak ona wygląda w zimie i czy po zimie się ją tnie? Bo planuje ja u siebie pod oknem jadalni razem z szałwia i nie wiem jak prezentuje się w tej fazie roku.pozdrawiam niedzielnie

Magda, wiem, że pisałaś już o tym czym potraktowałaś swój taras, ale ja nie zapisałam ani nie zapamiętałam.
Mogłabyś przypomnieć raz jeszcze? I może jakieś małe zdjęcie z kawałkiem tarasu?

Zaraz po Wielkanocy zaczynam akcję taras+pergola i jak do tego czasu nie znajdę czegoś szarego to będę miała wszystko w brązie...

I przy okazji masz też w ogrodzie szarą pergolę - czy była malowana tym samym co taras?
W międzyczasie spróbuję coś znaleźć u Ciebie.

Wiem jak się umęczyłas przy ciachaniu Beatlesów - ja swoje 75 szt ogołociłam w poprzednia sobotę.
Ale teraz jak zakwitną...


nawigatorka, nie do mnie ale troche odpowiem - seslerii to do zwiewnosci duuużo brakuje - oczywiście mówimy o skalnej - jak młoda to po zimie nawet ładnie wygląda, wystarczy dosłownie wyszarpać, wytargać to co suche.
Starszą już trzeba scinac na jeżyka, nisko. i to dosyć wczesnie w porównaniu do innych traw. Przykładowo ja swoją juz sciełam ze 2 tyg temu a reszta traw jeszcze się majta suchymi źdźbłami
Szybko odbija i szybko kwitnie.
Moja jak była duża i mnie denerwowała to ścięłam nawet drugi raz w sezonie

Madziu, całus - pograndziłam troche i nawymadrzałam się w twoim wątku
A graby będą cudne

Magda, a kiedy zaczynacie akcję trawnik?

Tak kochani. Sesleria fajna jest...
Wiem, że się powtarzam ale jestem nią zauroczona. Takie niby byle co a cieszy