Dzięki za pokaz.Z przyjemnością obejrzałam.
Ładnie te białe i czarne kfiatki posadziłaś.

Choć to nie mój styl.
I w moim wieku już myśli się o kosztach utrzymania domu ()tfu, ogrodu , zarówno finansowych jak i nie finansowych, tj. takich bzdetach jak: wysokie opłaty za ogrzewanie (te przestrzenie pod dachem), pracochłonność/czasochłonność sprzątania (te czarne powierzchnie).
Ale ja mam swój tron (i swoje krzyżyki

), ten jest Twój.

Bardzo ciekawy, naprawdę.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.