Jak sobie wspomnę, to zaczynałam od doniczek...a teraz bez taczki ani rusz...
Darujcie mi proszę...ja nie "winowata"...
Jak mi obiecasz, że nie spojrzysz na inną... to zostanę Twoją dziewczyną, chcesz? Pewnie, że chcę... No to kwiatki dzisiaj Ci wręczę, a pierścionek za 10 lat...zgoda?
Oooo...na ogrodowiskowe spotkanie przyjechał z zza oceanu Donald Tr... -który to, ten ze zdechłą wiewiórką na czole? więc jako pierwsze musimy mieć te fotki...
Wolna sobota...już po robocie...więc teraz leżing po "Łomżingu"...fajnie jest...spróbuj!
Myślałem. że jest prawdziwe...a jednak nie... Słuchajcie, tam w głębi ogrodu ustawione są sztuczne drzewka,,,ciekawe po co? Właśnie zauważyłem i też zastanawiam się po co ...?
Przeczekajmy, niech odejdzie trochę dalej... O nie! nie uda się Wasza sztuczka, bo ja wszystko widzę...