Pierożki jak z bajki,dobrze że robisz wcześniej- nie ma to jak dobra organizacjaa te przebiśniegi oszalały. wiesz, dobrze że nie sadziłam jesienią cebul bo zgniłyby mi...mam tak podmokło przez ciągłe opady.
Po słotkościach czas na wędzenie
Czekając na wędzonki ,obserwowałam ptaki które przyszły do karmnika,ale nie dały się podejść,no i kotek przyszedł chyba wyczuł kiołbaskę