weronika77
19:42, 23 lut 2012

Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Dotarłam właśnie do Alejki 132 podziwiając jeszcze astry (ja lubię najbardziej chryzantemowe), zwiedziłam z Tobą inne ogrody, wysłuchawszy "świńskich" kawałów Sebka, a że życie nie oszczędza nikogo, to Ci wytrwałości i zdrówka życzę.