Lenka
13:56, 20 sty 2013

Dołączył: 20 sty 2013
Posty: 5
Witam wszystkich!
Mam na imię Magda, zaglądam na forum już od jakiegoś czasu, lecz dopiero dzis postanowiłam się ujawnić i przywitać
Mam 25 lat, a z ogrodnictwem mam do czynienia w sumie całe życie.. Najpierw babcia i do teraz mama uprawiały działkę na tak wszystkim dobrze znanych ogródkach R.O.D. Co znaczy, że całe moje dziciństwo, a już szczególnie szkolne lata spedziłam na zabawach działkowym tarwniku o pow. 10 m2, ponieważ i mamie i babci swojego czasu szkoda było miejsca na... jakąś tam trawę
Miło powspominać..
No i stało się tak, że z mamą nie mogłyśmy się pogodzić na jednej działce. Mając na myśli oczywiście jej funkcje rośliny i inne.. dwie baby na tak małym kawałku ziemi to zdecydowanie za dużo
I tak przez prawie 2 lata myślałam nieśmiało o kupnie własnej działki.. Ale to wyzwanie. Oczywiście trzeba też było zacząć zbierać fundusze, bo oczywiście uparłam się na działkę na tych samych ogródkach działkowych, gdzie mają rodzice, tam działki do najtańszych nie należą. I jak na złość długo nie było działki na sprzedaż, a jak były to bardzo drogie już zagospodarowane z małym polem do popisu.
Nastał maj 2012, swoja drogą piękny miesiąc, i pojawiła się działeczka.. Wymarzona.. Nad strumykiem, z małym domkiem, jakąś szklarnią oraz dużą ilością drzew krzewów kwiatów i chyba dużo było wszyskiego.. za dużo.
Można by rzec w tym szaleństwie jest metoda... ,ale by nie mieszać wątków cała reszta w temacie "Lenki działkowe rewolucje" - Nasze ogrody.
Jeszcze raz witam wszystkich i liczę nie ukrywam na wsparcie i porady dot. stawiania moich pierwszych kroków w moim ogródku...
PS. Pani Danusiu witam - to dzięki Pani występom w tv, tu jestem !
Magda-Lenka
Mam na imię Magda, zaglądam na forum już od jakiegoś czasu, lecz dopiero dzis postanowiłam się ujawnić i przywitać

Mam 25 lat, a z ogrodnictwem mam do czynienia w sumie całe życie.. Najpierw babcia i do teraz mama uprawiały działkę na tak wszystkim dobrze znanych ogródkach R.O.D. Co znaczy, że całe moje dziciństwo, a już szczególnie szkolne lata spedziłam na zabawach działkowym tarwniku o pow. 10 m2, ponieważ i mamie i babci swojego czasu szkoda było miejsca na... jakąś tam trawę

No i stało się tak, że z mamą nie mogłyśmy się pogodzić na jednej działce. Mając na myśli oczywiście jej funkcje rośliny i inne.. dwie baby na tak małym kawałku ziemi to zdecydowanie za dużo

Nastał maj 2012, swoja drogą piękny miesiąc, i pojawiła się działeczka.. Wymarzona.. Nad strumykiem, z małym domkiem, jakąś szklarnią oraz dużą ilością drzew krzewów kwiatów i chyba dużo było wszyskiego.. za dużo.
Można by rzec w tym szaleństwie jest metoda... ,ale by nie mieszać wątków cała reszta w temacie "Lenki działkowe rewolucje" - Nasze ogrody.
Jeszcze raz witam wszystkich i liczę nie ukrywam na wsparcie i porady dot. stawiania moich pierwszych kroków w moim ogródku...
PS. Pani Danusiu witam - to dzięki Pani występom w tv, tu jestem !
Magda-Lenka
____________________
Lenki działkowe rewolucje
Lenki działkowe rewolucje