Gdzie jesteś » Forum » Architektura ogrodowa » Podpory dla pnączy

Pokaż wątki Pokaż posty

Podpory dla pnączy

daphne 19:06, 27 sty 2013


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 78
Mój pierwszy post


Czy pnącze, które pnie się bezpośrednio po elewacji jemu nie zagraża?

Podobają mi się oblepione ściany bluszczem, jednak czy to nie będzie się po kilku latach wiązało z renowacją elewacji?
____________________
"Marchewka jest rodzajem ziemniaka o rewolucyjnych poglądach" Valeriu Butulescu ogród-w-moim-krwioobiegu
ele2001 20:17, 27 sty 2013


Dołączył: 25 lis 2011
Posty: 1483
Jesli elewacja przed posadzeniem rośliny jest uszkodzona czy popękana takie pnącze wciskająć sie korzeniami czepnymi między te szczelinki może pogorszyć sytuacje, jesli tynk jest w dobrym stanie nic mu nie zagraża, jedynie kiedy z jakiś powodów usuniesz rośline z elewacji pozostaną "przyssawki"korzeni powietrznych które ciężko usunąć z niektórych tynków schodzą lepiej z innych gorzej...posadzenie rośliny trzeba dobrze przemyśleć
____________________
Przemo - Ogród mały, ale pojemny;)
Gardenarium 23:27, 27 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ja mam bluszcz na ścianie, przyssawki rzeczywiście widać, ale jeśli tynk jest dobrze wykonany to nie szkodzi mu. Popatrz na moje dwa wątki w linku w podpisie, zobaczysz jak top wygląda. Mam też porośnięty bluszcz na murze, ślicznie wygląda.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 23:30, 27 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Tak to wygląda z bliska












____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 23:35, 27 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
A tak z daleka






____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Gardenarium 23:40, 27 sty 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Na domu





Na murze

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Katkak 14:01, 18 sie 2013


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Witaj,
ja mam puszczony winobluszcz trójklapowy po takim paskudnym murku z pustaków, którego już na szczęście prawie nie widać. I tam winobluszcz doskonale spełnia swoją rolę. Problem w tym, że jak się go nie "dopilnuje" czepia się ściany domu, ja go z niej odrywam i zostają kropeczki z jego przylg. Wygląda to tak jakby narobiły tam muchy :/ Czytałam gdzieś, że pnącze jeśli chce się puścić po ścianie domu, to powinno się to zrobić na specjalnie w tym celu umocowanych kratkach, które będą odstawać 10cm od ściany domu. Ja bym na twoim miejscu wybrała pnącze, które zawija się "wąsikami" wokół podpórek. Te przylgi są moim zdaniem, że tak powiem zbyt inwazyjne.
Pozdrawiam cieplutko
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Gardenarium 17:49, 25 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Jeśli decydujesz się na pnącze na ścianę domu, to czy ono rośnie bezpośrednio czy po kratkach z dystansem, i tak przyklei się z czasem do tynku, bo przelezie pod kratką i będzie się wspinać gdzie popadnie.

Ja się zdecydowałam na bluszcz na ścianę domu. Dobrze zrobionego tynku nie zniszczy wręcz osusza mury, ale ślady na tynku zostawia. Ja się z tym godzę.. Tego nie widać, gdybym zdjęła pnącze - ślad będzie.

Jesli jesteś przeciwna, nie sadź pnączy na ściany nawet na kratki oddalone na 10 cm.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Katkak 20:23, 20 wrz 2013


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
A z drugiej strony, jeśli pnącza porastają nawet takie zabytki jak zamek w Malborku, to chyba nie sa tak bardzo niebezpieczne dla ścian domu
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
kasiek 22:41, 23 wrz 2013


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21459
Ja musiałam zasłonić nieciekawy betonotonowe ogrodzenie na 2,5 m wysokie. Z frontu zarósł winobluszczem:



A na środku ogrodzenia posadzone są róże pnące i też połknęły beton


____________________
kasiek ogród pełen złudzeń i niespodzianek cz II ogrod pełen złudzen i niespodzianek Wizytówka po zmianach -Ogród złudzeń
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies