Widziałam na żywo kwitnące. Właściwie robią większe wrażenie na zdjęciach niż w realu. Takie było moje wrażenie. Są to krzaczki o luźno rozpostartych gałązkach z kwiatkami. Jeżeli jest możliwość przycięcia to tnijcie dziewczyny. Będą gęstsze. Pamiętam że kiedyś pokazywała Tyna, miała je w kompozycjach w donicach z innymi roślinami. Ładnie się u niej prezentowały.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny