Witam serdecznie,
ciesze się, że nie tylko ja zostałam obdarowana prostokątnymi rabatami. Niemniej jednak spedzają mi sen z powiek. Całe życie człowiek mieszkał w bloku i teraz jak się ma swój dom to dopiero wiem ile pracy i wysiłku trzeba włożyć żeby to fajnie
wyglądało. Mam spory ogród 35 Arów w sumie. Przed domem mam 4 spore rabaty. Ciągle szukam pomysłów czytam. Nawet mam już coś tam posadzone ale niestety dużo pracy jeszcze przede mną. Narazie kombinuje z prostokątnymi rabatmi

2x4m przed samym wejściem. Są bliźniacze, myślę o czymś nietuzinkowym ale nie wymagającym zbyt dużo pracy - absolutnie nie z lenistwa. Dwójka dzieci i praca zabiera większość czasu. Rano i popołudniu przed domem jest cień. Gdyby ktoś miał jakiś fajny pomysł i chciał się nim ze mną podzielić będę zobowiązana.
Pozdrawiam Wszystkich miłośników zieleni
Magda