hehe, więc ku Twojej uciesze oto JA
Dobra wiadomość jest taka, że za około 3 tygodnie zaczynamy wycinkę drzew (czekamy na pozwolenie), jeszcze lepsza wiadomość jest taka, że zdecydowałam się na wycinkę wszystkich owocowych, więc jest się czym dzielić.
Zła to taka że nasze 2 letnie szczęście zabiera 110% naszego czasu i na działce nas nie ma, tudzież te opóźnienia z obiecanym drzewem
Dziś na kawkę wpadam ja ... sprawdziłam 24 września byłeś i u mnie
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
hahaha też jestem antyliliowcowa , ale na hortensje już odporności brak są i jeszcze kilka będzie...
w ramach przekonywania do kwiatków ja też spróbuję.... w imię dobra pszczółek .... może chociaż jakieś krokusiki, przebiśniegi??? coby pszczółki miały co jeść po zimie
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
ha mam aż pięć i marzy mi się że przezimują w gruncie (mam zamiar tylko związać i podsypać korą) kupiłam każdą za całe 2,80 więc nawet jeżeli im się nie uda płakać nie będę. Moje mają około metra i ani myślą w tym roku kwitnąć... ale i tak mi się podoba jak kołyszą się na wietrze
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
no i po piątkowym ognisku
dziś był wok grany
i pogoda mimo że straszna mgła, pozwoliła na kolację na dworze
to już pewnie jakieś ostatnie podrygi w tym roku , by sobie spokojnie posiedzieć przy ogniu