a tymczasem tak jak na święta przystało - sypie śnieg !
tylko ,że zapomnieliśmy kupić choinki !













przecież to jakaś MASAKRA !

Skula ... Ty nie bądż Facet taki marudny , tylko się poudzielaj troszku u innych , to i inni Cię wspomogą ... To nie jest tak jak piszesz ,że to koło wzajemnej adoracji i to są wieloletnie przyjażnie .. Ja np jestem na forum dopiero od jakiś 5 miesięcy .. My się po prostu lubimy .., więc poodwiedzaj inne ogrody , podyskutuj a wtedy Twój wątek ruszy z kopyta ... I każdy ogród jest zupełnie inny ... Są jakieś trendy , które raczej się podobają ale musu nie ma... Powodzenia życzę ... I trzymam kciuki

Nooo i nawet własnego wątku nie odwiedza ..achhh

gierczusia napisał(a)

Nooo i nawet własnego wątku nie odwiedza ..achhh

hey , a to trzeba codziennie podpisywać listę?

jednak Wiosna przyszła
dzisiaj na pocieszenie świeciło piękne słońce dając znaki ,że już niedługo będzie można zacząć prace ogrodowe
stąd zainteresowanie projektami i budowanie koncepcji
na pierwszy rzut idzie front domu - drewutnia i cały przed-gródek

mimo tego,że nie ma jeszcze sprecyzowanych planów będzie pierwszą wiosenną realizacją
na razie bardziej skupiam się na wizualizacji całości - bez konkretyzowania gatunków roślin
chcę raczej znaleźć wizję i to jej szukam w projektach

dziś rano wreszcie można było sprawdzić jak system podlewania przeżył pól roku zimy
i jak zadziałało odwodnienie systemu
nie stosowałem powszechnego przedmuchania systemu sprężonym powietrzem , a postawiłem na odwodnienie zlokalizowane 1,5 metra pod ziemią - tuż przy ujęciu wody z pompy - w studzience
szczerze mówiąc miałem pewne obawy - bo gdzie bym nie czytał to wszędzie i wszyscy stosują kompresor
a i zima była długa i sroga
ale powiem Wam ,że się udało i bez najmniejszych strat wszystko zadziałało bez najmniejszego problemu
muszę się więc zabrać za podłączenie sterownika i czujnika deszczu - leżą i czekają sobie w pudełkach

dokładnie wreszcie i za dnia obejrzałem uszkodzona sosnę....
niestety jednak nadaje się tylko do ścięcia
po pierwsze jest ona chora, a po drugie wyrwane ma dwie gałęzie - powiedzmy z jednego węzła
dokładnie naprzeciw siebie - i te dwie "wyrwy" spowodowały że gruby pień w tym miejscu ma kilka centymetrów

bardzo chcę posadzić coś w tym miejscu - proponujecie podobną sosnę czy jednak coś innego?

jeszcze parę zdjęć

nareszcie....
pierwszy taki dzień tej Wiosny
ciepły , słoneczny , niesamowity!
pierwsze prace w ogrodzie rozpoczęte: dokładnie wygrabiony trawnik i zebrany filc - sporo się tego uzbierało
w poniedziałek muszę pojechać po nawozy i dostanie swoją dawkę "witamin"
dziś grabiąc trawnik stwierdziłem że pomimo tego że dosłownie dwa dni temu leżał jeszcze śnieg to teraz w niektórych jego miejscach jest zupełnie sucho
niesamowite ...
jutro chciałbym przesadzić żywopłot i uzupełnić brakujące miejsca
mam nadzieję że nie będzie padać