Kasya napisał(a)

A co to za owocki ?

te czerwone?
to irga

i na koniec wreszcie wydobyta z piwnicznej izby trawa pampasowa
wydaje się że jej kondycja jest w porządku
i znów pięknie będzie rosła

a wszystkiego doglądał paskudny i niegrzeczny Rysiek
ale młody jest i świata ciekawy - ot co !

To chyba niedobre te owocki

A trawę Juz wystawiasz na dwór na stałe ?

Aż się wierzyc nie chce tak pięknie u Ciebie.
A Rysiek przeuroczy I to nic że psoci bo jak nie kochać takiego słodziaka.

tak pampasowa już stała w donicy jakiś czas a dzisiaj posadziłem ją do gruntu
ma piękne zielone przyrosty
zeszłoroczne stipy też raczej wszystkie przezimowały w gruncie
i wypuszczają świeże i zielone źdźbła

A takie małe przymrozki nie zaszkodzą pampasowej ?

trawa pampasowa najbardziej nie znosi - w zimę - wilgoci
teraz te drobne przymrozki nie powinny jej zaszkodzić
tym bardziej że została przesadzona z donicy m w której zimowała - do gruntu

JoannA napisał(a)

Aż się wierzyc nie chce tak pięknie u Ciebie.
A Rysiek przeuroczy I to nic że psoci bo jak nie kochać takiego słodziaka.

to Jego pierwsza wiosna i do tego w ogrodzie gdzie czuje się swobodnie, bezpiecznie i pewnie
i cały swój zapał może poświęcić na zabawę i głupotki