kachat napisał(a)

Skula, czytałam tam jeszcze, że w innych krajach nieraz są te podkłady z innego drewna robione, takiego co nie wymaga impregnacji. Więc zawsze można sobie od sąsiadów przywieźć Tylko jeszcze - których...

ja też przeczytałem ten artykulik
butwienie czy powiedzmy "erozja" drewna zależy od wielu czynników atmosferycznych
- temperatur, wilgotności itp. i to czy drewno szybciej czy wolniej traci swoje walory
gdzie indziej panują inne warunki , inne też są gatunki drewna
ja budując wgłębnik i decydując się na takie a nie inne rozwiązanie kierowałem się oprócz nie wątpliwych walorów wizualnych drewna - ekonomią - miałem taki materiał pozostały po budowie
być może w przyszłości drewno zostanie zastąpione kamieniem i murkami
ale na razie cieszę się z tego co mam

pomóżcie, proszę , zidentyfikować i nazwać ten krzew
ma ok 2 m wysokości
dwa takie krzewy mogę dostać za darmoszkę bo likwidują działki
i nie wiem czy warto
liczę na Wasze znawstwo i dobre oko

Skula przed chwilą obejrzałam program "Ogród bez tajemnic" odcinek o godz. 8mej niemal cały był poświęcony miskantom.
Nie miałam pojęcia , że mamy taką stację, nie mówiąc już o programie ogrodniczym.
O 10.30 jest odcinek, ale nie wiem czy ten sam:
http://www.tvr24.pl/program-Ogrod_bez_Tajemnic-6.html
Ten który widziałam to odcinek 9ty.

niestety dopiero teraz zobaczyłem Twój wpis
czy można gdzieś obejrzeć te odcinki ?

właśnie na stronie podanej przez Ciebie
o trawach ozdobnych jest odcinek 4
o miskantach nie znalazłem

zawalczyłem dzisiaj z pampasówkami

tak jak postanowiłem dwie trawy zostały zabezpieczone w różny sposób
- pierwsza wykopana i przesadzona do donicy - wylądowała w piwnicy 2 m pod ziemią
- druga starannie okryta włókniną , obsypana kopczykiem z dębowych liści i przykryta od wierzchu donicą

obie przed tymi zabiegami zostały przycięte

zobaczymy za kilka miesięcy !

w ogóle dzisiaj szalony dzień i wypełniony pracami przygotowującymi do zimy

rano byłem na działce leśnej i zgrabiłem liście , pookrywałem rośliny włókniną - szczególnie hortensje pienne

po powrocie do domu zająłem się ogrodem - sprzątanie węży , zakręcanie wody na zewnątrz , zabezpieczenie altany przed śniegiem , wyjecie pompy z fontanny, przesadzanie trawy , okrywanie traw, rododendrona , przeniesienie rowerów z garażu do pomieszczenia gospodarczego
uff ... sporo tego a dzień krótki !

tak było rok temu...

nie lubię , nie lubię , nie lubię !

zima jest fajna w górach , na nartach
w domu - powinna być cały czas późna wiosna

idę robić wieniec na drzwi - świąteczny !
potem będzie urwanie głowy z wędlinami , prezentami , przygotowywaniami ....
nie będzie na to czasu