Dziękuję Ewo, a z tym szykowaniem, to same wiecie jak jest. Młody, jak zamyśli, czapkę na głowę i leci, a stary? A to mu dojazd nie pasuje, a to wiatr za silny, a może padać będzie, a w ogóle coś mi się nie chce.
I tak na wymówkach się kończy. Chyba już jednak stara jestem?
Ale w ogrodzie radzić sobie muszę. Nie biadolę, i jak już tam trafię, to swoje zrobię. Czego i Wam życzę.
____________________
sezon 2017 u hanusi
sezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie