wczoraj zajechałam tylko na chwilę do ogrodnika zobaczyć co mają i znowu oszalałam, przybyły mi 2 heliotropy, 4 koleusy, lantana, czosnek niedźwiedzi( chociaż pani nie była pewna czy tak na pewno się nazywa) , czarna trawa i piękna żółta margareta ze strzępiastymi płatkami, dzisiaj zrobię foto i wieczorkiem wrzucę

Powinnam mieć zakaz wjazdu na takie imprezy zobaczyłam jeszcze piękną róże i chyba w sobotę ją przygarnę do piersi

bo znowu tam jadę tym razem już z mamą na zakupy do jej ogródeczka