Sylwia to bardzo miłe co napisałaś ! Może i ładny ale podług reszty jest bardzo kłopotliwy!! Już nawet chodzi mi po głowie plan jak to zmienić mam ochotę wyłożyć tam mega grubą włóknina czy tam innym czymś. Nie daje rady zapanować nad tymi pokrzywami ostami i jakaś ekspansywna trawką ehhhhh
Pomyślałam że wykopie byliny z rowu wtedy będą bardziej widoczne na rabatach np.liliowce którymi nie mam kiedy się nacieszyć bo ich po prostu nie widać a posadzić jakieś jałowce i w sumie nie wiem co jeszcze?!
Może ktoś coś podpowie

Beatko u Ciebie jak zawsze czyściutko i pięknie, jesienne fotki zachwycają.
Z nasadzeniami przy rowie nie pomogę bo sama nie wiem co sadzić żeby łatwiej było pielęgnować - mam dopiero jakieś pierwsze przemyślenia na ten temat.
Cieszę się że się słój przydał , Filomena wiem że też robi z pigwy "dżemik" taki do herbaty.

Kasiu bardzo dziękuję...... chyba mam kompleksy ogrodowe bo jakoś wygląd tego buszu mnie przerasta hahahahha trzeba przyznać że złota jesień jest całkiem całkiem ale taka ponura i deszczową to brrrr psuje nastrój!
Dzemik do herbatki hymmm a podawała może gdzieś już ten przepis?

Betka napisał(a)

Ostatnio jakoś nie jestem sobą .....czasem się zastanawiam gdzie ta dziewczyna zdrowa uhahana która szalenie dążyła do celu!
Jakiś mam czas trudny do ogarnięcia trudny jak ten rów co nie mam pomysłu na niego !

Mi się ten rów podoba . Jak weny brak to zostaw w spokoju rów, z czasem sam pomysł do głowy przyjdzie. Chociaż dla mnie jest w porządku i nic bym nie zmieniała.
Aura jesienna w tym roku depresyjna. Brak słońca i deszcz dają się we znaki. Oj tam, byle do świąt. Potem w sklepach będą już nasiona i człowiek zacznie myśleć o wiośnie
"Uhahana dziewczyna" pewnie szykuje się do snu zimowego, wróci wiosną .

Asiu po waszych wpisach już się stałam uhahana
Chyba po prostu mi Was brakowało nad rowem muszę pomyśleć jakoś trzeba tą dzikość ujarzmić
dobrze piszesz aby te nasiona w sklepach były hahahaha
Chociaż przed tym czas jeszcze który bardzo lubię choinka światełka i te kolorowe ozdoby ach
Buziaki Asiu

Skopiowałam bo myślę że się przyda

sylwia_slomczewska napisał(a)

Smalczyk + słonecznik, proso ,pszenica, siemię lniane, łatki owsiane, kasza gryczana, mielone orzechy itp.

A wpiszą Ci się w resztę ogrodu takie zmiany w rowie??? Ja Twoim rowem jestem zachwycona i podobnie chcę u siebie tylko muszę przemyśleć , żeby nie mieć dużych problemów z pielęgnacją tego miejsca

No właśnie z tą pielęgnacja mam problem bo jak by nie patrzeć to rośliny były sadzone w ugorze pełnym pokrzyw i jakichś jednoliściennych . Wybierałam korzenie ale nie stety nie da się wszystkiego wyciągnąć z ziemi . Teraz chyba zostaje mi pendzelkowanie najbardziej uporczywych chwastów! Zastanowię się jeszcze nad gruba matą ale nie bardzo będę mogła czymś wysypać bo wszystko spłynie..... A taka czarna mamba leżąca nie widzi mi się ? Ach dogodzić mi to nie lada wyczyn hahahahahah
Podpatrzyłam twoje inspiracje i jest tam kilka które mi się podobają

Beatko, nad rowem masz dość dużo roślin, a gdzie zbyt dużo wolnej ziemi dosadź. Dla mnie gęste sadzenie to rozwiązanie na chwasty. Nawet jak pojedyncze wyrastają to nie bardzo je widać w masie zieleni.
Niestety niektóre uporczywe i silne chwasty trzeba pędzelkować. Walka z podagrycznikiem (tzn. smarowanie ich środkiem chwastobójczym) na rabacie zajęła mi dwa lata. Teraz przed płotem muszę zrobić porządek z powojem. Niestety niektóre chwasty zagłuszają wszystkie rośliny naokoło i z nimi największy problem.

Asiu może i masz rację bo teraz wykopywać wszystko albo większość to sporo roboty . A jak nawet wyłożę jakaś matą to nie będę mogła obsypać brzegów zrębkami bo wszystko spłynie a widok czarnej szmaty na wierzchu będzie mnie bardziej bolał niż to badyle .