Beatko, mnie sie ten "drobiazg" podoba jako poidelko Pani Ania wiedziała gdzie najpierw zadzwonic
Beatko,zadzwonił telefon,Pani Ania...i co było dalej,nie trzymaj nas w napięciu... A co to za pełna różyczka?
O jacie...jak się szybko sprawy toczą...Powodzenia!
Póki co zaczęłam już nawet trawę podlewać hahahhaha