hmm a ja mam 2 leszczyny i się cieszę, nie zbieram owoców i nie pryskam, przychodzą wiewiórki i np. dzięcioły fajny widok

Widzę, ze Hania i Danusia nie lubią leszczyny
Ja myślę o pasie leszczyny w takim miejscu, jak na załączonym zdjęciu, bok działki 40 metrów od strony rowu, posadzić coś trzeba, bo ogrodzenie i rów to może być za mało, żeby zniechęcić jelenie do odwiedzin,żadne owocowe nie wchodzą w grę, bo będą kusiły zwierzaki, z resztą z drugiego boku mamy stary sad, więc i tak zwierzyna przychodzi a my musimy z każdej strony posadzić coś szybko rosnącego i nie atrakcyjnego dla saren, jeleni i dzików, żeby móc na działce uprawiać warzywa, posadzić drzewka owocowe.

Witam! Odświeżam temat - może są już nowe pomysły jak się leszczyny pozbyć. Przyjechałem siostrze pomóc a tu widzę jak od lata męczy się i po trochu "wydłubuje". Poucinałem dookoła ale im głębiej tym więcej. Jak się pozbyć tego pniaka? Wygląda na to, że to jest jeden wielki korzeń w dół rosnący i na boki. Wykopywałem nawet 1,5 metra od pnia. Skała...

Polej bardzo mocnym roztworem mocznika(20-50%), pniak jarzębiny rozpadł się po roku, można powtórzyć po oderwaniu przerobionej wierzchniej warstwy.