ale rabaty można zrobić czysta kartka zazdroszczę robić ogród razem z ogrodowiskiem

Posadzone zostały również roślinki z boku domu, gdzie wysypane zostały kamienie (raz że jest tak studnia chłonna bo ciągle stała woda, dwa ze względu na cień i tratowanie przez potwory, trawa była mizerna, więc stąd kamyki)
W tle widoczny bałagan to pozostałości po ekipie i moje składowisko ziemi kory itp... (już prawie sprzątnięte )


Przy schodkach dolnych również posadziłam roślinki - funkie, trzmielinę, miskanty (mam nadzieję że dadzą sobie radę z cieniem, jak nie to będę musiała myśleć o czymś innym) hortensje limelight, bukszpan i dąbrówka


A to zdjęcie jednego z moich potworów - tratowników roślin

Jeszcze parę zdjęć jak wygląda na dzień dzisiejszy...
Przepraszam za jakość, aparat odmówił posłuszeństwa, jak tylko wróci z naprawy wstawie lepsze fotki

Widok z tarasu na dolną rabatę



Widok ze schodków


I trochę z góry


A w gratisie, zdjęcie kolejnego potwora, który często u nas przebywa, na tarasie w słoneczny dzień

Kondzio! Dziękuję za odwiedziny
Mam nadzieję, że rabaty będą choć troszkę ogrodowiskowe
Moja Rodzicielka, już komentuje że ogród monotematyczny - żurawki, hortensje, trawy i bukszpany...
Eh co tam najważniejsze, że mi się tak podoba

aniam napisał(a)

Kondzio! Dziękuję za odwiedziny
Mam nadzieję, że rabaty będą choć troszkę ogrodowiskowe
Moja Rodzicielka, już komentuje że ogród monotematyczny - żurawki, hortensje, trawy i bukszpany...
Eh co tam najważniejsze, że mi się tak podoba

ale nie musi każdy z nas jest inny i podoba się coś innego i muszą być inne więc tym się nie przejmuj hi hi hi

Witaj Aniu, rzadko wpadam na projektowanie, ale zobaczyłam, że przybyła nam kolejna Warmiaczka na forum co mnie cieszy rabaty starasz się robić ogrodowiskowe co można zauważyć tylko ja te żurawki posadziłabym bardziej płynnie jakaś "ósemeczka", funkie są stworzone do cienia, horti muszą go mieć trochę będę zaglądała pozdrawiam
ps. najbliższy ogród do kontaktów to: https://www.ogrodowisko.pl/watek/2098-typowo-nieogrodowiskowy-ogrod-eweliny

Witaj Monteverde

Miło mi, że do mnie zajrzałaś Hmm, ja niestety nie Warmiaczka - Ostróda to Mazury, a Kajkowo w Ostródzie Warmia kończy się kawałek za Olsztynem a my taki jęzor mazurski na mapie Ale czy to ważne
Ja co prawda nie piszę ale Twój ogród rówież odwiedzam.
Zresztą odiwedzam dużo ogrodowiskowych ogrodów, tylko jakoś odwagi brak żeby się odezwać...

Ta rabata przy tarasie jest w pół cieniu, północno-wschodnia więc mam nadzieję że roślinki dadzą radę. Dziękuję za radę odnośnie żurawek.

A dla wszystkich odwiedzających zdjęcie mojej anabelle



Pozdrawiam wszystkich i biegnę zwiedzać Wasze ogrody

Aniu już u Ciebie coraz przyjemniej A teraz najfajniejszy okres przed Tobą, czyli sadzenie. A projekt masz czy idziesz na żywioł? Jak sobie radzisz z piesami, wchodzą na rabatki czy posłuszne bestie masz?
U mnie notorycznie proso jest podgryzane przez psiaka
Pozdrawiam serdecznie

aniam napisał(a)

Witaj Monteverde

Miło mi, że do mnie zajrzałaś Hmm, ja niestety nie Warmiaczka - Ostróda to Mazury, a Kajkowo w Ostródzie Warmia kończy się kawałek za Olsztynem a my taki jęzor mazurski na mapie Ale czy to ważne
Ja co prawda nie piszę ale Twój ogród rówież odwiedzam.
Zresztą odiwedzam dużo ogrodowiskowych ogrodów, tylko jakoś odwagi brak żeby się odezwać...

Ta rabata przy tarasie jest w pół cieniu, północno-wschodnia więc mam nadzieję że roślinki dadzą radę. Dziękuję za radę odnośnie żurawek.

A dla wszystkich odwiedzających zdjęcie mojej anabelle



Pozdrawiam wszystkich i biegnę zwiedzać Wasze ogrody

Ania masz racjęTy już Mazury, a NML, Mława, to już Powiśle dadzą radę roślinki pozdrawiam

Polnka, dziękuję za wizytę

Na szczęście moje psy nie zjadają roślin, co najwyżej je tratują
Szkoda tego prosa - może Twojemu psu brakuje jakiś składników i dlatego je wyjada??

Mam teraz tylko jednego psa, starszą suczkę, która jest aniołkiem, naprawdę - jedyne co robi to wrzuca piłeczki na rabaty, żeby jej rzucać



Ale niedługo wróci jej młodsza towarzyszka i może być lekki sajgon - młodsza jest w szkole z internatem i niedługo zdaje egzaminy i wraca

Monteverde - Aniu, to nie ważne ale tak mi się jakoś skojarzyło, bo jak nazwałam swoją hodowle "Z Mazurskiej Wsi" to kilka osób zaczęło mi tłumaczyć że ja nie Mazury ;P Tak naprawdę nie ma to najmniejszego znaczenia, bo najbliższe większe miasto to Olsztyn a Olsztyn to Warmia, więc można powiedzieć że ja warmińska jestem

Melduję pożycenie aparatu wię parę zdjęć z mojego ogródka!

Taką mam donicę, poskładaną z roślin których nie mam gdzie posadzić


Niedawny zakup - Hortensja Little Lime, zobaczymy jak będzie kwitła



I rabatka widziana z tarasu Bardzo lubię ten widok