Joluś zgodnie z obietnicą wstawiłam fotki ze spiżarnią pozdrawiam serdecznie i zapraszam
sezon przetwórczy rozpoczęty
Jolu, pracowita pszczółka z ciebie. Zimą witaminki jak znalazł. W ogrodzie pięknie, w spiżarni też. Pozdrówka.
Świetna ta piwniczka, a zapasy robią wrażenie. U mnie spiżarnia w piwnicy w domu, ale jeszcze ciut pustawa w tym rokuPozdrawiam