c.d. walki z piwniczką:
mamy już drzwi - bez klamki jak w psychiatryku
ocieplona styropianem i przykryta folią
w środku są juz półki
a to rozplenica dla odmiany
I Ja cię pozdrawiam serdecznie Jolu.Masz piwniczkę ,moje marzenie od zawsze .Mam ksiązkę jak zbudować taka piwniczkę ale za mało w niej konkretów Jestem bardzo ciekawa jak swoją zbudowalicie ,kiedys i u mnie powstanie nie odpuszczę to świetna rzecz w której mozna wszystko przechowywac nawet latam .Gratuluję !
Joluś ,super,że prace nad piwniczką się posuwają do przodu ,jak są drzwi i ocieplenie mróz już nie straszny .Zamiast trawy to ,może obsadź bylinami skalnymi albo różą pnącą ,fajnie też wyglądała by bluszczem.pozdrawiam
Dajano, a więc:
1) wykop na głębokośc 1,30 m
2) ława fundamentowa
3) izolacja (folia) moze byc papa na lepiku 2x
4) ściany z bloczków betonowych
5) zbrojenie pręty żebrowane ułożone w kratownice 15 cm x 15 cm
6) strop betnowy 15 cm
7) powłaka izolacyjna zezwnetrzna - dysperbit
8) styropian 10 cm
9) folia
10) ziemia k. 40-50 cm
11) schody sa w trakcie i bedą niestety za strome (mało miejsca)
12) drzwi drewniane od wewn. ocieplone styropianem.
Nie wylewaliśmy posadzki. Jest grunt i około 7 cm piasku. Podobno wtedy jest odpowiednia wilgotność.
Wszystko robiliśmy sami. Piwniczka jest nieduża 1,50 m x 2,40 m. pólki sa na ścienie po lewej stronie i na wprost. Po prawej str. postawie tylko wąski podest na skrzynki
W mroźne dni będe mierzyć temp.dam znać jak sie sprawuje.
Pozdrawiam mocno, po Kujawsku