Jolu, pięknie pokazany Twój ogród, do tego tyle kwiecia. Mam do ciebie pytanie, bo widzę, że magnolie masz posadzone prawie na "wygwizdowie", czyli bez osłony - czy okrywałaś je na zimę?
Nie, nie okrywałam, mieszkam w dziwnym miejscu pomiędzy Inowrocławiem a Gnieznem, mało co u mnie pada (ze 2-3 strony wstecz pisałam o tym) śniegu w tym roku nie było, gwiżdże z każdej strony, ale najniższa temp. tej zimy to -13 tylko przez dwie noce, czyli w porównaniu z innymi rejonami ciepło. Okrywałam przez pierwsze dwie zimy, teraz już nie, Jednak same kwiatki trochę polizał ostatni przymrozek. dziś w nocy też ma być przymrozek, mam nadzieję, że nie będzie