Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z widokiem na jezioro

Ogród z widokiem na jezioro

Basilikum 16:31, 10 cze 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21758
Przybieglam jeszcze raz pogapic sie na fotki
zylistek mi w oko wpadl, nie znalam
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
yolka 22:10, 10 cze 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Alicja169 napisał(a)
Yolka u Ani Malej Mi widziałam takie piękne niebieskie bodziszki, mówi że to od Ciebie. Pamietasz ich nazwę? Są śliczne

To jest bodziszek wspaniały
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
Margarete 22:20, 10 cze 2017


Dołączył: 04 mar 2013
Posty: 14372
Błękitna ładna nie narzekaj
Ja mam 2 bodziszki od Karoli - oba różowe i jeden biały mod Bogdzi, wspaniałego nie mam.
Żylistek znałam tylko z obrazka, nigdy na żywo nie widziałam. A on pachnie ?
Twoja biała szałwia u mnie się nie przyjęła... zginęła po zimie, nie wzeszła- widocznie jej te moje syberyjskie warunki nie odpowiadały...a wydawało się że się przyjęła bo przecież sądziłam ja we wrześniu to do prawdziwej zimy miała czas się zadomowić.
____________________
Małgorzata OGRÓD MARZEŃ......a może tylko......MARZENIE O OGRODZIE
yolka 22:34, 10 cze 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Margarete napisał(a)
Błękitna ładna nie narzekaj
Ja mam 2 bodziszki od Karoli - oba różowe i jeden biały mod Bogdzi, wspaniałego nie mam.
Żylistek znałam tylko z obrazka, nigdy na żywo nie widziałam. A on pachnie ?
Twoja biała szałwia u mnie się nie przyjęła... zginęła po zimie, nie wzeszła- widocznie jej te moje syberyjskie warunki nie odpowiadały...a wydawało się że się przyjęła bo przecież sądziłam ja we wrześniu to do prawdziwej zimy miała czas się zadomowić.

Żylistka jeszcze nie wąchałam, więc nie wiem. Szałwię i bodziszka dowiozę (szałwia możliwe, że przestraszyła się, że będzie służyć do okadzania )
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
yolka 23:06, 10 cze 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Dziś byłam u Ani Antre, cudowne popołudnie w otoczeniu, które sprawiło, że wróciły wspomnienia z dzieciństwa, ale zanim trafiłam do Ani przeżyłam koszmarek, który powinien śnić mi się po nocach, a sprawił, że uwierzyłam w ludzi, nawet jeśli byli "bardzo weseli"

więc jakieś 10 m od bramki na A1 (węzeł Toruń Południe) mój moherowy peugeot odmówił posłuszeństwa, postanowił sobie zgasnąć i nie zapalić.
Spociłam się w jednej sekundzie, długie minuty szukałam telefonu i czegoś do pisania. po ok 10 przypomniało mi się, że powinnam postawić trójkąt,ustrojona w moją piękną pomarańczową kamizelkę, uważając żeby dojeżdżąjące do bramek samochody nie urwały moherowi drzwi, wylazłam z mohera i poszłam do bagażnika szukać trójkąta, który o dziwo znalazłam.
Odmierzyłam odległość krokami (w tym się nie mylę)i okazało się, że trójkąt jest składany i ja tego tak szybko nie ogarnę. Nagle ktoś wyjął mi trójkąt z ręki i zaoferował zepchnięcie na pas awaryjny. 4 mocno wesołych młodzieńców świętowało wieczór kawalerski (godz. 11.30, więc nie wiem czy byli przed czy po tym wieczorze) ich kierowca nie świętował. No więc pchali mohera, a ja za nimi w kamizelce z nie posdkładanym trójkątem, potem zaoferowali się, że będą pchać mohera aż do MOP Nowa Wieś (ok. 300 -400m), tam zaparkowaliśmy mohera.
Winko, które wiozłam dla Ani dałam chłopakom w podziękowaniu. Chłopaki wyjęli wódeczkę i po szklaneczce na parkingu, drugą podarowali mi za wino, fota poniżej. Wcale mnie tam nie zostawili (moher został). Podwieżli mnie do Lubicza, 6 osób w aucie, a potem wrócili na A-1. Proponowali mi podróż do Sopotu.... Musiałam sobie z kawalerem zrobić selfie (mam nadzieję, że nie krąży po internecie.
Z Lubicza odebrał mnie Ani eM. Już u Ani załatwiłam lawetę i o 19 byłam z lawetą umówiona na MOPie. Z moherem na lawecie wracałam do domu, moher po drodze został u mechanika.


Prezent od "wesołego autobusu"



____________________
Ogród z widokiem na jezioro
yolka 23:09, 10 cze 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
A teraz foty u Ani, Aniu dziękuję za miłe popołudnie

Ania poluje na mnie



____________________
Ogród z widokiem na jezioro
AnnaCh 23:21, 10 cze 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
No fajna wyprawa A z ludźmi wcale nie jest tak źle jak nam się czasem wydaje
____________________
Ania - Malutki pod lasem
an_tre 23:28, 10 cze 2017


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Jolu my również dziękujemy Ci za miłą i pełną niespodzianek wizytę, chociaż było zasnute chmurami i popadywał deszczyk atmosfera radosna i humory słoneczne

Polowanie na się wzajemne ;P


...i tak sobie siedzimy na mokrym murku
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
yolka 23:30, 10 cze 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608

...i tak sobie siedzimy na mokrym murku




Zasłoniłyśmy prawie cały murek
____________________
Ogród z widokiem na jezioro
an_tre 23:35, 10 cze 2017


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
yolka napisał(a)




Zasłoniłyśmy prawie cały murek
Ba trzeba się cieszyć, że jest czym zasłonić
____________________
Rajski Ogród Ani + Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... http://www.ogrodowisko.pl/watek/2691-maj-2012-duszniki-zdroj-park-zdrojowy-i-okolice http://www.ogrodowisko.pl/watek/1966-ogrod-w-lubiechowie-kolo-ksiaza
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies