Ogród odżyje chociaż odrobinę po deszczu. U nas też wczoraj popadało trochę, oczywiście najpierw ja po pieleniu podlałam ogród dokładnie, i rabaty i trawnik ( bo dzień wcześniej zwertykulowałam i nawiozłam go) a w nocy spadł gwałtowny choć krótki deszcz.
Nie marudzę jednak. Dobrze że popadało
Fajni ci twoi chłopcy i na pewno świetnie im jest u babci

.
Moi póki co daaaaleko więc kontakty tylko telefoniczne i wideo.