Zawirowania w prawnym aspekcie działkowym ,na dobre działkom nie wychodzi. Ludzie się zniechęcają, ugory zostawiają, a wszystko przez to,że nie mogą gminy się zdecydować, czy sprzedać grunt ,i ewentualnie komu i za ile. A rząd do tego intensywnie łapki dokłada. Ten rok jeszcze spokojny, ale juz następny, kto wie co za prezent nam przyniesie. U mnie w sobotę zebranie roczne w ogródkach.

Haniu, to fakt, że ludzie się zniechęcają, ale to nie kwestia gmin. W Sejmie są ustawy zgłoszone przez różne opcje, Komisja ds. Infrastruktury ma nad nimi pracować, ale wszystkie bez wyjątku przewidują utrzymanie wiekszości dotychczasowych zasda, dotyczących ew. likwidacji ogrodów. Nie jest źle, uważam.

Aagato. teraz to juz z górki. Miałam tak samo, ale powoli trawka rosła, krzewy sadziłam, dzisiaj nie ma porównania. Rosliny same rosna

Witam wszystkich w pochmurny dzień. Bogusiu dzieje się Piękna drewniana furtka już jest i wygląda naprawdę ładnie. Oprócz tego kopania ciąg dalszy. Udało nam się załatwić płytki chodnikowe za grosze w bardzo dobrym stanie więc niedługo ruszymy ze ścieżką Niestety dzisiejsza pogoda zmusza nas do odpoczynku i nic nie robienia, hihi Dodaję zdjęcia furtki: Pozdrowienia!