Jak dobrze, że przeczytałem Danusiu Twoją sugestię - wczoraj go kupiłem na dekorację świąteczną i jedyne co zrobiłem to włożyłem do osłonki Będę go zraszać, skoro lubi wilgoć
Mój stał na dworzu czasami jak zapomniałąm wstawić do ganku nieocieplonego to -3,4 było,
też nie chcę ryzykować, z garażu wyniosę na stryszek tam będzie może +10 do 15 stopni , w garażu zimą to z -15 przy mocnych mrozach jest muszę w tym roku sprawdzić temp.
Dziękuję szkoda że taki wymagający jest zimą, ale o piękne i unikatowe rzeczy trzeba dbać
A ja mam pytanie, czy teraz można by już takiego cyprysika kupić i postawić na dworze? Bardzo mi sie podobały do kompozycji wiosennej, ale nie wiem czy nie za wcześnie...
A jak z przycinaniem cyprysików, tzn. kiedy? Przycinałem po zimie, w sumie zbyt wcześnie i mocno odchorowały, zastanawiam się czy teraz, na jesień też przycinać je czy poczekać do wiosny?
W ramach ciekawostki - te cyprysy u mojego taty w ogrodzie przezimowały już drugą zimę i to bez okrywania. Fakt, że dwie poprzednie zimy były w wersji "light" ale kilka razy te -15 stopni było (przynajmniej w okolicach Łodzi). Zbrązowiały zimą i wyglądały początkowo nieciekawie, ale szybko doszły do siebie. Najlepsze jest to, że były kupione w supermarkecie i pochodzą ze szkółek holenderskich... Rośliny jednak zaskakują nas wiele razy
Witam,
Jestem tu nowa i potrzebuję małej pomocy
Przeprowadziłam się niedawno do domu z ogrodem, jest tam żywopłot z cyprysów (tak mi się wydaje) ma już sporo lat, bo roślinki mają około 4m wysokości. Zastanawia mnie jedno. Dlaczego cyprysy różnią się nieco kolorem i co niektóre z nich mają "owoce" w postaci kulek, a inne nie?
U mnie ten cyprysik rośnie w ogrodzie już 3 rok. Mieszkam w Poznaniu, tutaj zimy są dość łagodne i do tego rośnie w osłoniętym miejscu, więc może dlatego daje radę.