hanka_andrus napisał(a)

A żółwiki jeszcze nie zapadły w zimowy sen? Jaszczur bombowy, ale ja bym nie chciała takiego w domu.
Deszczowo dziś wstałam, a jak u WaS?

Hanuś chyba nie ooo teraz śpią a jak lampę im zapalam to zaraz buszują zaczęło się od upodobań syna i przeniosło się na nas bo dzieciakowi trza pomóc troszku ja to zawsze się śmieje śmiałam - jak pójdziesz do internatu to z gadem a on pewnie ! no i został w domu i dojeżdża na szczęście opiekuje się sam swoim inwentarzem (legwan,krab,patyczaki)Lenka teraz ma - żółwie dwa ja jej pomagam rzecz jasna na razie no i pies i kot w obejściu aaa i jeszcze Fredziu jeż mieszka sobie pod podestem wiaty na drzewo co jeszcze nie wiem hi hi
Haniu cały dzień leje już mam lumbago a widziałam w netto takie buty kapcie filcowe z twardymi spodami ale 44 numer

Hi,hi. Wyobrażam siebie pływającą w tych kajakach nr 44. Menażeria wspaniała! Gratuluję cierpliwości.

taki lampionik mamusi kupiłam ładny ? jest z kamionki taki lekki fajny..

hanka_andrus napisał(a)

Hi,hi. Wyobrażam siebie pływającą w tych kajakach nr 44. Menażeria wspaniała! Gratuluję cierpliwości.

no hi hi co to jest że nie ma mniejszych

eda napisał(a)

No bo my taka cudaśna rodzinka

Cudasna i kochana Lubie Wasz zwierzyniec i cenie bardzo Wasza troske o zwierzaki

Lampionik bardzo ladny, udany prezentTy to zawsze cos fajnego wynajdziesz

Kasiu karmnik w zielonym buszu wiekowy już ale pomalowałam

Rany... jak w bajce Taki domek w ogromnym buszu...Fajnie to sobie wymyslilas Edytko

och Kasiula dzięki bardzo