Gdzie jesteś » Forum » Rozmowy » Pomysły na przyjęcia dla dzieci

Pokaż wątki Pokaż posty

Pomysły na przyjęcia dla dzieci

agniecha973 18:11, 12 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Proszę Was o propozycje sprawdzonych zabaw, które można zorganizować na przyjęciu dla grupy dzieci w domu. Mam 7 latka i właśnie zbliżają się jego urodziny, a wraz z nimi 4 kolegów z klasy w domu. Może Wasze dzieci bywają często na imprezach zorganizowanych i przynoszą do domu ciekawe pomysły?
Sprawdzone dania też chętnie wypróbuję.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
magnolia 09:22, 13 maj 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
no to ja zacznę. U nas był kłopot z przyjęciem dla średniaka- A ma urodziny w lutym, i wiek trudny bo 11 lat- dzieci jeszcze nie siada na pogaduchach, a zabawa w chowanego juz nie przejdzie. A. nalegał że chce przyjęcie z dziećmi z klasy. Pomogła Ola- zrobiliśmy grę terenową ( po staremu to coś w rodzaju podchodów). Zrobiliśmy mapę gdzie jest cel zabawy, podzieliliśmy ja na części. Część poszła do sąsiadki, druga do sąsiada , część do sklepu, część w puszce położyliśmy na torach pociągu, ostatnią zawiesiliśmy pod mostkiem na sznurku. Do każdej części mapy dołączaliśmy zadanie lub zagadkę do odgadnięcia.
Dzieci się zlazły ( aż się bałam że zaraz któreś położy mi się na drodze i powie że już się nie ruszy dalej), ale były zadowolone. W sklepie np miały podać hasło , Pani dopiero wtedy przekazała im częśc mapy i słodycze. mapkę z pod mostu musiały znaleźć idąc wg znalezionego wcześniej kompasu.
U celu był stary domek na drzewie na miedzy , a w nim kosz z gorącym napojem ( to był luty) i ciasta w puszce. Stąd M. zabrał całą 10tkę samochodem do domu na spaghetti i tort.
Podobno w szkole sobie opowiadali o imprezie u A.
Teraz Tymo jęczy o grę terenową i ognisko- chyba musimy się wysilić i tym razem. Tylko dla niego celem może będzie pudło z piankami, które potem upieką sobie w ognisku. Znacie taki sposób jedzenia pianek- na patykach, lekko podpieczone w ognisku- wtedy są takie 'nadmuchane', lekko złotawe ( albo czarne jak spalisz). Nasi to lubią.
U nas ogniska wciąż są atrakcyjne, bo mamy sporo dzieci z bloków,lub osiedli zamknietych, więc tam nie miewają ognisk.
____________________
popcorn 09:39, 13 maj 2013


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Magnolia - super zabawa!

Moja latorośl młodsza, poza tym dziewczynka... i ciągle imprezy na zamkniętych placach zabaw typu "figloraj", bo urodziny ma w styczniu, zimno... i ma 6 lat, więc przebranie-księżniczka, zjeżdżalnie, baseny z piłkami...
ostatnia impreza odbyła się w domu, bo pół grupy było chore; z zaproszonych przyszły tylko 3 dziewczynki przebrały się wszystkie w stroje Młodej i bawiły jej zabawkami...
nie pomogę ale chętnie poczytam
____________________
Mój nowy ogródek
agniecha973 11:04, 13 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Magnolio, ambitne bardzo, ale zostanie w pamięci na długo! Pomysł na szóstkę!
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
abiko 11:21, 13 maj 2013


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8410
Pomysł Magnolii pierwsza klasa, chyba skopiuję, choć mało pamiętam z podchodów już niestety. Moja Ola ma urodziny w listopadzie. Do tej pory były jakieś place itp, ale teraz rodzice w szkole zaczynają chyba rywalizację. Ostatnio była na urodzinach połączonych z nauką karate ( fakt dzieciaki miały radochę) i nauką fizyki, taka fizyka na wesoło. Ale.. o ile karate przeszło jakoś - była większość chłopaków, to fizyka po 30 min im się znudziła i pan dr z uczelni sobie już dalej nie radził tylko moja Ola została do końca na placu boju Pamiętam również, że dobrze się bawili na imprezie z lepieniem smoków wawelskich z gliny.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
kaisog1 11:34, 13 maj 2013


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ja dodam od siebie, że fajna zabawą jest "przynieś".... czyli siedzimy na siedzeniach i ktoś głosno krzyczy np.: "przynieś but", "przynieś gazetę", "przynieś papier toaletowy" Poza tym fajna zabawą jest wyścig z jajkami na łyżkach na czas..... Możesz tez po ogrodzie pochowac różne rzeczy i niech szukają

A z jedzenia to proponowałabym grilla (np kurczaka w ziołach lub kiełbaski jak lubią), warzywa ładnie poukładane na półmisku, owoce i coś niezdrowego, jak chipsy, paluszki i cola
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
agniecha973 11:35, 13 maj 2013


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 11946
Fajnie, rozkręca się. Dzięki.
____________________
Agnieszka Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej / Przedogródek Agniechy973
ewalm 12:31, 13 maj 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Aga, my w zeszłym roku robilismy dla Najmłodszej coś podobnego jak Magnolia, tylko w łagodniejszej wersji i bliżej domu, bo dzieci były młodsze. Szukali kolejnych wskazówek, aż dotarli do skarbu w postaci słodyczy. U Średniego było ognisko i rożne zawody, typu skakanie w workach i wyścigi z jajkami. U Najstarszego (on jest z grudnia) poszliśmy na łatwiznę i ostatnie urodziny były w kręgielni. Poprzednie urządzane w domu groziły głuchotą, mimo wygnania chłopaków częściowo na dwór. Ale w grudniu pogoda bywa mocno dyskusyjna i nie zawsze da się wyjść.
____________________
Ogródek na trzy lata
malkul 14:23, 13 maj 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
jak impreza w domu to można np. wyławiać ustami jabłka w wody (z garnka lub miski). Mój synek był kiedys na takich urodzinkach gdzie łowili.
a pomysł Magnoli ambitny i chyab podłapię
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Joaska 15:33, 13 maj 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
No to ja tez już nie dodoam nic nowego bo ja podobnie jak magnolia zrobiłam młodemu na 5-te urodziny we wrześńiu zabawę w poszukiwanie skarbu piratów, została "niespodziewanie znaleziona część mapy ze wskazówkami i dzieciaki miały szukać skarbu, a po drodze odnajdowały, np taczki które koniecznie pirat kazał zabrac (były potem na ten skarb) a to musiały odszukać łopatek, którymi potem musiały w dużej piaskownicy szukać tajemniczych kluczy, potem za strzałkami do kolejnej części mapy , potem odnalezienie tajemniczej jabloni na której wisiał w worku upragniony skarb z ogromnym czerwonym krzyżykiem (jak na mapie), do skrzyni oczywiście pasowal tylko jeden kluczyk ze znalezionych wcześniej, zabawy było co nie miara wszystkie dzieciaki zadowolone bo miały co robić dorośli zresztą też
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies