Aniu, piękny ten Twoj, późnoletni ogród...a u mnie deszczyk wczoraj tylko, jak na lekarstwo....żeby uleczyć suche roslinki i trawę, potrzeba go trochę więcej
Pozdrawiam
Bożenko róż mam sporo, tylko kłopot w tym, że zostawiłam metki przy krzewach i amba mi je w większości wcięła, a szkoda bo cieszyłam się że wreszcie będę mogła je pokazywać na forum nazwane, a tak to klapa, mogę tylko liczyć na ogrodowiskowe ekspertki oo róż