Aniu ta Sahara niesamowita, chociaż Cię nie cieszy. Zakątki i widoki ogrodowe cudowne. Tęskno już za takimi klimatami. Pozdrawiam

Trzy lata - gratulacje

Wiem co to znaczy graniczyć z polami, ja tak mam z każdej strony Piachem się nie przejmuj, śladu po nim nie będzie. U mnie na całej działce wmieszał się w trawę, tylko ten nieszczęsny skalniak ucierpiał przez ten żwir. Zajrzyj do mnie to wrzucę parę fotek z marca, jak to u mnie wyglądało

Aniu z wielką przyjemnością pospacerowałam po Twoim ogrodzie,ależ masz śliczności roślinkowe,a kącik z lusterkiem -uroczy.
Pozdrawiam serdecznie

Aniu dopiero zajarzyłam, że wczoraj miałaś rocznicę

Trzy lata miłej, owocnej pracy

Aniu, zdjęcia z tym pól z tym piachem - niesamowite. Ja nigdy nic takiego nie widziałam, może dlatego że mało jestem na wsi zimą. U nas robi się plucha, a jeszcze niedawno była taka fajna zima.