Aniu, obejrzałam dynie... bardzo dorodne, winogrona apetyczne... o kwiatkach nie wspomnę, bo zawsze jak mam gorszy dzień to wystarczy na Twój wątek wskoczyć i kolorami oczy napaść... od razu lepiej
Kasiu spotkanie udane, zakupy zrobione i prawie posadzone, a dlatego prawie bo kupiłam borówkę amerykańską i muszę umościć jej wygodne siedlisko kupiłam cztery i każda o innym okresie dojrzewania, zobaczę jak będą owocować