Śliczna ta malwa o białych, karbowanych płatkach - nie widziałam takiej. Samosiejki zawsze wybierają najlepsze dla siebie miejsce, więc nic dziwnego, że Twoja ocalona malwa jest tak dorodna, wygląda na szczęśliwą

Twoja malwa ładnie sobie wybrała miejsce. U mnie się wysiała przy zejściu z tarasu, ale jej darowałam życie. Czekam z niecierpliwością na jej kwiaty. Ciekawa jestem koloru.

Ależ się Wieniec Zdrój zmienił. Malwy takie swojskie i wytworne zarazem. Kiedyś się na nie upierałam, ale rdza mnie skutecznie zniechęciła. No to zachwycam sie u Ciebie