Haniu kolorowe ścieżki radują ale martwi mnie fakt, że znalazłam ślady bytowania karczownika, uwił sobie gniazdko pod pokaźnym bukszpanem, jego kopiec wzniesiony do połowy krzewu, masakra. Do walki z nim zaprzęgam moje kotki, wierzę, że je wytropią i przepędzą.