hankaandrus_44 napisał(a)

Wow! Jaka piękna irysowa rabata! Żeby nie to, że mam już piwoniową, a formuję liliowcową, natychmiast Irysy poszłyby na wspólną rabatę, ale może jeszcze się namyślę i przy liliowcach miejsce znajdę.


Gratuluję. Zawsze to wygodniej współnie roślinki pielęgnować.

Haniu już miałam z irysów zrezygnować, leżały wykopane na trawniku, a moj eM wytyczył nową rabatę, przekopał i wszystkie posadził. tak więc irysy pozostały

czerwcowe kolory c.d.

]

Co to jest na przedostatniej fotce ?

U mnie po zimnym maju wszystko ruszyło z kopyta jak temperatura poszła do góry i chyba w ciągu 2 tygodni zrobił się busz.
Masz sporo krzewuszek. Przycinasz po kwitnieniu?

Kasya napisał(a)

Co to jest na przedostatniej fotce ?

Kasiu jeśli chodzi ci o ten kwiat to Dyptam, Krzew Mojżesza, zawiera olejki eteryczne, o mocnym zapachu.

Joku napisał(a)

U mnie po zimnym maju wszystko ruszyło z kopyta jak temperatura poszła do góry i chyba w ciągu 2 tygodni zrobił się busz.
Masz sporo krzewuszek. Przycinasz po kwitnieniu?

Tak Jolu po kwitnieniu krzewuszki przycinam dość mocno. U mnie też busz , eM nie nadąża jeździć z kosiarką, dziś pada to można spodziewać się wzmożonego wzrostu roślin
i wysypu skorupkowych ślimaków, na rabacie z żurawkami rezyduje jeden obok drugiego.
Jak przekopywałam rabatę z podagrycznikiem to jaja ślimaków po prostu wysypywały się z pomiędzy korzeni zielska Masakra

Ja te ślimakowe perełki przy odkryciu gniazda -zduszam. Pewnie nie wszystkie, ale o kilkadziesiąt mniej łażących. A po zimie, jak sprzątam rabaty to te skorupki jednoroczne też zgniatam.

Nie mam litości, jak to w życiu, jak nie ja ich, to one mnie.

Ale spotkaną onegdaj na trawniku małą ropuszkę, przeniosłam do szklarni, gdzie juz rezyduje stara, schowana za paletą w cieniu. Ale jak przychodzę podlewać to wychodzi i brzuch studzi na mokrym. Pojemniki z wodą, też rozstawiam, nie jestem taka nieczuła. Tylko dla ślizgaczy, weto!

Haniu ja jaja też niszczyłam ale dorosłe egzemplarze to domena eMa