Marta kto wie co z tego wyjdzie, na razie jestem na etapie przekładania kostki i wykopywania zbędnych roślin, wiem tylko tyle, że przydałaby się jakaś rabata śmieciowa, że tak bym nazwał niepotrzebne rośliny, któych żal się pozbyć

Co do hakuro jak chcesz wypróbować nie zabraniam, ale ja osobiście nigdy bym tej rośliny nie polecił, łapie choroby, trzeba często przycinać ... troszke jeszcze bym mógł ponarzekać
Ewo ja w tym roku zamówiłem 12 w tym 4 duże siewki, ale nie pokaże gdzie posadziłem bo to woła o pomste do nieba... upchnięte gdzie się dało bo już na prawde nie mam miejsca na liliowce, a kolekcja dobiła do 45 odmianowych i 20 siewek.
Również jestem ciekaw jak zakwitną i to oczekiwanie na pierwszy kwiat w tym wszystkim jest chyba najlepsze
Kasiu porządek pełen problemów i niedoróbek nad którymi pracuje
Marto(Tusiala) na takiej wystawie powinny dać rade, ale będziesz widzieć w przyszłym roku jak się będą zachowywać
Iwonko ja tak często mam, że pisze w myślach bo się zaczytam, a później szukam po wątkach odpowiedzi na mój post

No zmieniać trzeba, żeby być coraz bardziej zadowolonym, ale bez tych zmian to troszke by mi się nudziło też, a wolny czas wykorzystuje póki mogę
Napomkne tak w ukryciu, że udało mi się wygrać gminny konkurs, ale zamiast się z tego cieszyć jestem zbulwersowany tym jakie okropne zdjęcia zostały zamieszczone w sieci

Nie chce tutaj wyjść na niewiadomo jakiego niezadowolonego człowieka, ale te zdjęcia na prawde są istną tragedią... lustrzanka niestety nie czyni z człowieka dobrego fotografa