Iwonko no takiej dłubaniny to ja nie lubie

chociaż gdybym się zabrał za robienie czegoś takiego zapewne bym skończył i kilka dodatkowych jeszcze zrobił. Mamy długie wieczory to takie zajęcia zajmujące czas są przyjemne
Mileno ja to dekorowania pierników nie znosze, do tego wybitnie nie mam zdolności, zawsze wychodzą mi jakies okropności. Mam już w tym roku za to pomysły na wianki i inne rzeczy, troszke się napracuje, ale czasu mam sporo.
Paweł ja nigdzie nie napisałem, że trzeba

to jest tak szeroki temat, że nie można wrzucać wszystkich sytuacji do jednego worka, czego fakt nie napisałem, ale to była taka luźna odpowiedź 'nie na temat'. Dobrze wiem jak wygląda budowa domu bo już w 4 brałem udział, a w jednym bardzo czynny. Nikomu też nie każe płacić arhitektowi za nadzór nad całą budową, projekty wykonawcze bo tak jak piszesz są to kolosalne sumy, a czasem na prawde nie warte wydania kiedy mamy doczyniania z 'pseudoarchtiktem'. Co do zmian to każda zmiana ingeująca w konstrukcje budynku powinna być skonsultowana przynajmniej z kierownikiem budowy, ale to kolejny temat rzeka bo często kierownik widnieje tylko na papierku. Twoja zmiana była akurat na 'mocniejsze' rozwiązanie jednak w drugą strone mogłaby wymagać zmiany kilku rozwiązań. Ja tam lubie ten temat bo z każdej strony są plusy i minusy,a wymiana spostrzeń jest bardzo cenna w tym fachu

. Jeszcze to, że piszesz z jakich materiałów wybudowany będzie dom jest zależne od inwestora, owszem ale materiały konstrukcyjne powinny być wybrane już na etapie projektu, weź sobie przykład z dachem, przeliczony jest na blachodachówke, a ktoś da sobie dachówke cementową... takie postiąpienie mogłoby mieć złe skutki, okna, drzwi, instalacje... hulaj dusza. Nie we wszystkim jest dowolność, ale tak jak z projektami wszystko zależy od rozwiązań typu projektu, skomplikowania itd.
Dobra rozpisałem się chyba niepotrzebnie