Róże??? Luki ? Ty? Naprawdę? Czy mi się pomylało że mówiłeś iż nie? ale dawno nie byłam tutaj to mogło mi się pokręcić.
Dobrze było przeczytać o tych żurawkach, bo też mam takie odczucie że mi strasznie wyrastają na potęgę.. nawet Marmoladki... do rozsadzenia wszystkie
Luki - a czy żuraweczki mogę obciąć ? tak na całkiem teraz? Odrosną ładnie ?
I płotu nie ma??? oj dzieje się dzieje u Ciebie... Pozdrawiam cieplutko...

Widzę, że ciąg dalszy prac trwa.
Super.

Łukasz ja już mam tulipanka pierwszegoNie muszę czekać

Hej Łukasz masz może jakieś zdjęcia żurawki Rio?
Czy jak będzie ona rosła w cieniu to czy też się tak ładnie wybarwi?

Danusiu nie absolutnie Ja odmładzam co dwa lata. Czyli wykopuje, robię sadzonki, a to co zostaje z największym systemem korzeniowym wsadzam z powrotem. Później jak ta wsadzona zrobi się brzydka mam już swoje sadzonki do podmiany. Dużo jest z tym pracy jeżeli ma się 140 odmian i chce się każdą utrzymać, ale jeżeli ma się tylko kilka odmian w większych grupach sprawa się bardzo ułatwia

Kasiu sam jestem zaskoczony moją postawą, ale uległem
Ja niestety nadal nie wiem jakie posadzić, te w doniczkach niestety są droższe, a to nie jest mi na rękę

Aniu tak, Ja największy przeciwnik róż dałem się wciągnąć w różyczkę. Nawet trzy już kupiłem, ale zobaczymy jak to będzie z tymi różami. W sumie to planuje tylko 10 krzewów
Jeżeli chodzi Ci o obcięcie żuraweczkom wszystkich liści to tak można. Odbiją ładnie za jakiś czas. Ja swoje żurawki będę dopiero czyścił po świętach bo wcześniej się nie wyrobie Znowu plany realizują się szybciej niż planowałem, ale cieszy mnie to bardzo

Tosiu miło Cię u mnie widzieć Prace trwają, a troszkę do zrobienia mam

Gosiu ja jeszcze troszkę sobie poczekam, ale nie przeszkadza mi to Ciekaw jestem jak to będzie u mnie wyglądać.

Agato twoja wygląda mi na żuraweczke Honey Rose, ale szczerze powiem nie jestem pewien. Trudno mi rozpoznać po wczesno wiosennym wybarwieniu bo zazwyczaj ja wycinam żurawki w całości
Mam zdjęcie Rio z Maja, u mnie słońce ma do 14, później cień.

W całkowitym cieniu na pewno nie będzie mocno wybarwiona, ale jeżeli będzie miała słonko chociaż przez kilka godzin to będzie ładnie wyglądać.

Dzisiaj udało mi się pozbyć całej darni w miejscu nowej rabaty. Pociachałem też kilka zaległych rzeczy. Przekopałem dwie rury w trawniku. I wykopałem stary zbiornik, który był w rabacie, podobno babcia kiedyś z niego korzystała w ogródku i o nim zapomniano. Do czego służył nie mam pojęcia ale metrowy dół było trzeba wykopać.
Dotarła dzisiaj do mnie też radosna wiadomość (w sumie dziwne jak taka tematyka może być radosną, ale...) że do końca roku mam mieć podłączoną kanalizacje, a moje podwórko zostanie przekopane za jakieś 2-3 miesiące. Jest szansa, że nawet w tym roku powstanie podjazd i moja odwieczna męka z rozjeżdżonym trawnikiem się zakończy. Wtedy to będę mógł dbać o te kawałki trawnika No, ale nie zapeszam bo różnie to bywa

Jak byłem z pracami w ogrodzie do przodu to teraz jestem z wszystkim do tyłu. Na szczęście 2 dni uczelnia i następne zajęcia mam dopiero po świętach Pby pogoda dopisała.
Zaraz wkleję problem i pytanko.

Hmm... I Ty nie masz ręki do wysiewów? Kłamczuch!!!

Luki napisał(a)

I wykopałem stary zbiornik, który był w rabacie, podobno babcia kiedyś z niego korzystała w ogródku i o nim zapomniano. Do czego służył nie mam pojęcia ale metrowy dół było trzeba wykopać.

Jak to do czego? Jak dziadek nabroił, to spał poza domem

edit: zapomniałam napisać, że perspektywa podjazdu i zadbany trawniczek to cudna wiadomość

Chcę właśnie rio podsadzic hortensje i boję się czy jej zbytnio nie zaslonia bo na tej rabacie tez mam slonce tak do 14.
A jaka ta rio jest w uprawie, nie marznie? Bo te co mam teraz to większość ma suche liscie i musialabym je całe oberwac.
Co to znaczy ze wycinasz zurawki w calosci?