Kasiu siakowa podkreślam, że nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i nie miałem projektu, robiłem wszystko z wiedzy pozyskanej w internecie i tylko linie kroplującą. Sam bez projektu raczej nie podjąłbym się całościowego nawadniania trawnika i rabat ze sterownikiem

Nie pokażę skrzynki z zaworami bo jeszcze nie zrobiona, muszę domówić kilka części, a to dopiero po weekendzie.
Linie kroplującą mam podzieloną na dwie sekcje po mniej więcej 100 metrów, z każdej sekcji nawadnianie są 3 rabaty/miejsca.
Wykopki główne już pokazywałem
Tam gdzie rury biegły ciągiem bez żadnych złączek i rozgałęzień zakopywałem na bieżąco, zostawiałem odkopane miejsca na łączeniach, aby sprawdzić pod ciśnieniem czy nie ciekną... jedno ciekło trzeb było poprawić
Biegnie sobie rura i hop trójnik na pierwszą rabatę (przy okazji pociągnąłem kael do oświetlenia, a druga rura zasila nowy kranik w warzywniku)
Na rabacie wychodzi kolanko z końcówką na wcisk do lini kroplującej. Na zdjęciu linia już podłączona. Połączenie jest zasypane korą więc nie jest specjalnie widoczne.
Później kolejny trónik na drugą rabatę i wypuszczone podłączenie do lini kroplującej, jak robiłem zdjęcie jeszcze nie podłączona
Jak sprawdziłęm wszystko pod ciśnieniem, zakopałem i ułożyłem trawnik na swoje miejsce, na dzień dzisiejszy nie ma śladów kopania. Przed podłączeniem linii kroplujące jeszcze wszystko przepłukałem, żeby pozbyć się ewentualnych drobinek piasku w rurach.
Pozostało mi podłączenie zaworów w skrzynce, ale u mnie będzie to troszkę bardziej skomplikowane ze względu na możliwość zasilania z wody miejskiej i pompy w studni. Jeżeli wodą będzie ze studni to po drodze napotka dwa filtry, a jeżeli woda miejska to spotka po drodze jeden filtr

Tata zna się na hydraulice i CO więc mi komplikuje życie bo kranik też będzie miał podwójne zasilanie